
- ir jordan 4 military blue 202
- nike monster sb green red light hair color, Украина #142909159, elastico nike air max 90 futura valentines day, кроссовки женские найк аир макс 90 , кроссовки женьше найк эир макс — цена 2400 грн в каталоге Кроссовки ✓ Купить женские вещи по доступной цене на Шафе
W drugim meczu finałowym emocji nie brakowało do ostatnich sekund. Koszykarze Miasta Szkła prowadzili przez cały mecz, ale na finiszu nie wiele brakło, a na własne życzenie ponieśli by porażkę. Teraz rywalizacja przenosi się do Bydgoszczy.
KOSZYKÓWKA. FINAŁY PLAY OFF I LIGI
Zespół trenera Edmundsa Valeiko po sobotniej porażce zaczął mecz z ogromną determinacją i błyskawicznie budował przewagę. Po I kwarcie prowadził już różnicą 16 pkt, świetnie spisując się w ofensywie (73 procentowa skuteczność rzutów z gry, rywale natomiast 33 proc.). Dodatkowo w pierwszych dziesięciu minutach bydgoszczanie popełnili aż 7 strat, co było wodą na młyn rywali (9 „oczek” zdobyli właśnie ze strat).

Mecz nabrał rumieńców i emocji od II kwarty. Duża w tym zasługa arbitrów, którzy swoimi decyzjami mocno „podgrzali” krośnieńską widownię. Krośnianie raz za razem „łapali” często mocno wątpliwe przewinienia, po których punktowali z „osobistych” rywale. W II kwarcie bydgoszczanie mieli aż 20 rzutów wolnych, z których trafili 15 (w sumie przed przerwą na 41 pkt aż 21 zdobyli z „osobistych”). Natomiast gospodarze w tej części meczu wykonywali tylko 5 wolnych trafiając dwa. Przed przerwą mocno „zagrożeni” byli wysocy gracze Miasta Szkła bowiem Przemysław Wrona miał już cztery faule, a Bartosz Chodukiewicz i Mikael Laihonen po trzy.
Schodzący na przerwę do szatni arbitrów otoczyli kibice i niewiele brakowało a doszłoby do rękoczynów. Ta sytuacja tak „nakręciła” krośnieńską widownię, że praktycznie od połowy III kwarty żywiołowo na stojąco dopingowała zespół do samego końca.

Walka rozgorzała na całego. Bydgoszczanie w 27 min po trafieniu Matryce Kimbrougha zbliżyli się na dystans trzech punktów (56:59), za chwilę jednak krośnianie ostudzili zapędy rywali. Po „trójce” świetnie spisującego się w niedzielny wieczór Michała Chroboty gospodarze zakończyli III kwartę z 10 punktową zaliczką (66:56), na boisku nie było już natomiast z powodu pięciu przewinień Przemysława Wrony.
Na początku IV kwarty swoje „pięć minut” miał Rafał Serwański. Najpierw trafił za trzy, później poprawił dwoma punktami, a w kolejnej akcji „złapał” na faul w ataku Piotra Wińkowskiego, a Miasto Szkłą wygrywało 76:64. Gdy na 75 sekund przed końcową syreną po trafieniu Huberta Łałaka, krośnianie prowadzili różnicą 11 pkt (86:75) wydawało się, że jest już po meczu i kibice zaczęli powoli fetować zwycięstwo, które… o mało gospodarzom by się nie wyśliznęło z rąk. Za trzy trafił Matryce Kimbrough, później poprawił acką 2+1 grający od III kwarty z opaską na rozciętej głowie Szymon Kliwisza.
Na 45 sekund przed końcem przewaga Miasta Szkła stopniała do pięciu punktów (86:81). Koszykarze z Bydgoszczy zaczęli mocno bronić rywali przy wyprowadzaniu piłki na ich połowie wymuszając na nich błąd 8 sekund. Gdy za chwilę za trzy trafił Filip Siewruk zaczęło się robić coraz bardziej nerwowo. Do końca pozostawa Nike air force 1 mid 07 triple white men classic casual shoes sneaker cw2289-111 , Orange Nike Nike air force 1 low кросівки найк кросівки жіночі , RvceShopsło 27 sekund. O czas poprosił trener Miasta Szkła, po którym długo kozłował piłkę Charles Jackson i tuż przed upływem czasu na akcję rzucał za trzy ale spudłował. Błyskawicznie w kontrą ruszyli rywale, wydawało się, że będą szukali swoje szansy w „trójce” która bym im mogła zapewnić wygraną. Na rzut z półdystansu na dogrywkę zdecydował się Szymon Kliwisza, jednak piłka odbiła się od tablicy i obręczy ale nie wpadła do kosza, a krośnianie mogli odetchnąć z ulgą.

W tym nerwowym i emocjonującym meczu oba zespoły popełniły sporo strat (krośnianie 15, a rywale 17), ale bardziej wykorzystali je gracze Miasta Szkła zdobywając po błędach rywali aż 23 punkty, a ekipa z Bydgoszczy tylko 9.
Dla zespołu trenera Edmundsa Valeiko była to pierwsza w tym sezonie wygrana nad zespołem Enea Abramczyk Astorią, bowiem dwa mecze w rundzie zasadniczej i pierwszy finałowy zakończyły się porażkami. Może zatem będzie to dobry prognostyk przed meczami w Bydgoszczy…
Konferencja pomeczowa:
Miasto Szkła Krosno – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 86:84
(30:14, 17:27, 19:17, 20:26)
- Miasto Szkła: Łałak 12 (3×3, 5 s., 3 p.), Jackson 16 (1×3, 6 a., 3 s.), Góreńczyk 5, Chrabota 18 (3×3, 7 zb.), Wrona 7 oraz Serwański 5 (1×3), Trubacz 5 (1×3), Laihonen 5 (1×3), Jankowski 5 (1×3), Chodukiewicz 8 (5 zb.).
Trener Edmunds Valeiko. - Enea Abramczyk Astoria: Kimbrough 22 (2×3, 3 s.), Kamiński 3 (1×3, 5 zb.), Wilk 4 (4 s.), Andrzejewski 15 (3×3, 3 s.), Kiwilsza 10 (5 zb.) oraz Dzierżak 0, Chyliński 8 (1×3), Wińkowski 16, Sierwuk 6 (1×3).
Trener Grzegorz Skiba. - Sędziowali: M. Wawrzyński, J. S. Ruhamiriza, S. Kotowski. Widzów 1051.
Stan rywalizacji travis scott air jordan 1 retro low og black olive release date fall 2024 play-off (do trzech zwycięstw): 1-1.
Kolejne mecze w Bydgoszczy 17 i 18 maja o godz. 19.

























































