30-letni skrzydłowy, Filip Struski znów będzie reprezentował barwy Muszynianki Sokoła. W zespole z Łańcuta grał przez trzy sezony, z czego dwa w ekstraklasie.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Przed rozgrywkami I ligi 2021/2022 Filip Struski trafił do Łańcuta, gdzie będąc jedną z kluczowych postaci ekipy Rawlplug Sokoła wywalczył z zespołem historyczny awans do ekstraklasy. Na Podkarpaciu grał w kolejnych dwóch sezonach. Po spadku zespołu do I ligi, pochodzący z Chełmna koszykarz, musiał szukać nowego klubu i wybór padł na „Kociewskie Diabły”. W minionym sezonie na parkietach Orlen Basket Ligi Struski zagrał w 28 meczach zdobywając śr. 5,8 pkt i notując 4,7 zb. Podobne statystyki mierzący 200 cm koszykarz miał w debiutanckim sezonie Sokoła w ekstraklasie – 28 meczów, śr. 5,6 pkt i 4,6 zb.
W tym sezonie (2024/2025) reprezentował barwy zespołu SKS Fulimpex Starogard Gdański. Zagrał w 14 meczach, a w 7 z nich wychodził w pierwszej piątce. Średnio na boisku spędził 22,47 min, zdobywając śr. 6 pkt. Nie była to jego pierwsza przygoda w z „Kociewskimi Diabłami”. W sezonie 2013-2014 zadebiutował w ekstraklasie grając w Polpharmie Starogard Gdański. Kolejny sezon spędził również w tym klubie. W sezonie 2018/2019 ponownie grał w klubie ze Starogardu Gdańskiego w najwyższej klasie rozgrywkowej.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rozstrzelani „trojkami”