Koszykarze Miasta Szkła odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie pokonując po emocjonującym meczu, zakończonym dogrywką MKS Dąbrowa Górnicza 92:87.
KOSZYKÓWKA. ORLEN BASKET LIGA
Mimo, że mecz rozgrywany był w środku tygodnia, o później porze, z niezbyt „atrakcyjnym” rywalem, a zespół Miasta Szkła jak do tej pory mocno zawodził (bilans 1-9) kibice licznie wypełnili Vander Arenę tworząc świetną atmosferę. Gospodarze weszli w mecz z dużą energią i po akcjach Leemeta Bocklera prowadzili 6:0. Przyjezdni zaraz odpowiedzieli serią 10:0 i objęli prowadzenie. W pierwszych dziesięciu minutach krośnianie popełnili aż 6 strat.
Na początku II kwarty zespół trenera Krzysztofa Szablowskiego zdobył jedenaście punktów z rzędu i prowadził 25:14, a za chwilę 28:16. Sygnał do odrabiania dali Tre Jackson i Maurice Watson i przewaga rywali zaczęła topnieć. W 27 min po wolnych Watsona był remis (34:34). W końcówce ważnym graczem był Martin Peterka – dzięki niemu pierwsza połowa zakończyła się czteropunktowym prowadzeniem MKS-y (41:37).
Po przerwie krośnianie za sprawą Ivicy Radicia wyszli na prowadzenie. Mecz nabrał rumieńców, a prowadzenie przechodziło raz na jedną, a raz na drugą stronę. Żadnej z drużyn nie udawało się uzyskać znaczącej przewagi. W IV kwarcie goście wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (72:67). Krośnianie szybko wyrównywali stan gry dzięki akcjom Leemeta Bocklera i po serii 10:0 na niespełna 2 minuty przed końcem prowadzili 77:72. Wówczas o przerwę poprosił szkoleniowiec gości Krzysztof Szablowski po której jego zespół zdobył pięć punktów z rzędu i na 30 sekund przed końcową syreną był remis (77:77). Za chwilę po trafieniu Maurice Watsona miejscowi wygrywali 79:77, ale w odpowiedzi trafił Luther Muhammad. Do końca pozostawało 8 sekund, na rzut zdecydował się Maurice Watson ale zablokował go Dominic Green. Piłka jeszcze wpadła w ręce Try Jacksona, ale ten spudłował co oznaczało dogrywkę.
(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)
.
W dogrywce początkowo gra układała się po myśli gości, którzy prowadzili 81:79 i mogli powiększyć dystans ale fatalnie pudłowali z dogodnych pozycji sam na sam z koszem. Nieskuteczność rywali błyskawicznie wykorzystali krośnianie. Na 58 sekund przed końcem trójka Try Jacksona znowu dawała prowadzenie gospodarzom (88:85), którego nie dali sobie już odebrać.
Oba zespoły popełniły sporo strat (odpowiednio 16 i 14), ale bardziej błędy przeciwnika wykorzystywali krośnianie zdobywając po nich aż 21 pkt, a rywale tylko 10. Zespół z Dąbrowy Górniczej miał duże problemy ze skutecznością za trzy (5/34), a najbardziej w tym przypadku zawodzili, uczestnik ostatniego Euro Basketu, Czech Martin Peterka i Amerykanin Ronald Curry (0/6).
Wideo z meczu:
.
Miasto Szkła Krosno – MKS Dąbrowa Górnicza 92:87 po dogrywce
(14:17, 23:24, 24:17, 18:21, 11:8)
Miasto Szkła: Watson 16 (10 a.), Bockler 20 (1×3), Jankowski 1, Hensley 7 (1×3, 7 zb.), Radic 16 (7 zb.) oraz Jackson III 19 (3×3, 7 a., 3 p.), Brown-Soares 5 (1×3, 6 zb.), Wójcik 3, Łałak 3 (1×3), Chrabota 2, Góreńczyk 0, Wrona 0.
MKS: Muhammad 17 (1×3, 5 a.), Green 20 (1×3, 6 zb.), Curry 7, Peterka 12 (10 zb. 4 s.), Bogucki 13 (6 zb.) oraz Załucki 6 (2×3), Piechowicz 5 (1×3), Musiał 4, Montgomery 3 (7 zb.), Bonner 0.
Sędziowali: M. Chrakowiecki, B. Kucharski, T. Trybalski. Widzów: 1383.
PRZECZYTAJ TEŻ: Były trener Miasta Szkła, Edmunds Valeiko będzie pracował na zapleczu…
