
- travis scott air jordan 1 retro low og black olive release date fall 2024
- Jordan 2 Retro White Red CDP 2008 , Топ jordan — цена 700 грн в каталоге Топы ✓ Купить женские вещи по доступной цене на Шафе , Украина #162391273
Klemen Cebulj, słoweński przyjmujący Asseco Resovii nie ukrywa, że w jego kraju oczekiwania co do wyniku koszykarzy na EuroBaskecie są ogromne. – Słowenia zawsze gra o medal – mówi występujący od pięciu lat w Rzeszowie siatkarz.
KOSZYKÓWKA. EUROBASKET 2025
Słoweńcy będą pierwszymi rywalami biało-czerwonych w Katowicach podczas Mistrzostw Europy koszykarzy, których Polska jest współorganizatorem razem z Cyprem, Finlandią i Łotwą.
– U nas w kraju teraz wszyscy żyją Eurobasketem. Oczekiwania jak zawsze są duże, jednak kiedy w kadrze jest Luka Doncić to one są bardzo, bardzo wysokie. Wszyscy liczą na medal, ale zobaczmy co się wydarzy, bo w sporcie różne rzeczy się dzieją – mówił mierzący 202 cm Słoweniec, grający od pięciu lat w Polsce.
Jak przyznaje Klemen Cebulj, reprezentacja Słowenii, choć z Doncićem w składzie, jest nieco słabsza niż na poprzednich mistrzostwach Europy.
– Goran Dragić zakończył karierę, nie ma jego brata Zorana, którego trener nie zabrał na turniej. Nie ma doświadczonych Vladko Cancara i Jaki Blazica. Są młodzi gracze, ale dla nich będzie to pierwszy taki turniej. Tak więc wszystko w rękach Doncicia, „dźwignie to” albo nie. Wiem, że będą walczyć i zrobią wszystko, żeby zakończyć mistrzostwa jak najwyżej, najlepiej z medalem ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio. Boisko jak zawsze wszystko jednak zweryfikuje – stwierdził Cebulj.
Siatkarz przyznaje, że w jego kraju nikt już nie wspomina poprzedniego Eurobasketu, gdzie Polska sensacyjnie wyeliminowała Słowenię w ćwierćfinale.
– To już jest historia i myślę, że tym koszykarzom, którzy wówczas grali, a teraz ponownie są w kadrze nie siedzi Blazers Center Getting Major Trade Interest From Warriors: Report to w głowach. Teraz jest nowa karta do napisania, nowy turniej i kolejne wyzwanie. To jest inna drużyna, bo z tamtej pozostało czterech koszykarzy. Wiem, że wówczas mieli trochę problemów z grupą, ale ten zespół jest w stanie pokazać się z jak najlepszej strony i wyciągnąć możliwie jak najwięcej z gry. Tak jak wspomniałem u nas zawsze jest nastawienie na medal, oczekiwania bardzo wysokie, także zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało na boisku. Na pewno obejrzę mecz z Polską. Może uda się też inne jeśli nie będą kolidowały z naszymi treningami, bo w klubie zaczęliśmy już okres przygotowawczy do nowego sezonu – mówił.
Grający na pozycji przyjmującego w reprezentacji Słowenii siatkarz, po siedemnastu latach gry z rzędu w kadrze zrobił sobie przerwę.
– W końcu była okazja solidnie odpocząć przez ponad trzy miesiące. Nie miałem teraz sezonu reprezentacyjnego i to jest dla mnie coś nowego. Zawsze bowiem była siatkówka przez 12 miesięcy w roku z kilkoma dniami przerwy. Jestem bardzo zadowolony, że latem mogłem spędzić czas z rodziną i popracować na rzeczami, z którymi miałem problemy fizyczne przez te ostatnie lata, a nie było na to zawsze czasu. Bardzo potrzebowałem takiego odpoczynku z rodziną – mówił słoweński przyjmujący Asseco Resovi Rzeszów, który z reprezentacją trzykrotnie zdobył srebrne medale mistrzostw Europy i raz brąz.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zwycięski horror polskich siatkarek
