Niepokonane Miasto Szkła w środę zmierzy się we Wrocławiu z rezerwami Śląska. Zespół prowadzony przez trenera Radosława Hyżego ma za sobą rozegrany tylko mecz, zakończony porażką w Sopocie z ekipą Bears Uniwersytet Gdański Trefla 76:93.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Faworytem środowej konfrontacji jest zespół z Krosna, ale rywali na pewno nie można lekceważyć. – Jest tam dużo młodych zawodników, a sam wiem po sobie, że młodzi zawodnicy walczą do końca, biegają i czasami jest to, można powiedzieć, taka gra nie do końca ustawiana. Na pewno będziemy musieli postawić w tym meczu twardo swoje warunki, żeby prowadzić spotkanie po swojemu i nie dać młodym zawodnikom swobodnie grać – mówi Bartosz Chodukiewicz, środkowy Miasta Szkła.
W zespole rywali poza Fińskim skrzydłowym, Teemu Suokasem, Oskarem Hlebowickim i dobrze znanym w Krośnie Romanem Janikiem (w sezonie 2021/2022 grał w barwach Miasta Szkła) pozostali gracze to młodzieżowcy spełniający kryteria U23. – Zapowiada się trudny mecz, bo takie młode zespoły są nieobliczalne. To wciąż początek sezonu i wiadomo, że wiele rzeczy jest do poprawy w grze, choćby te osobiste, które były naszą piątą Achillesa w ub. sezonie. Mam nadzieję, że jesteśmy jak taki autokara, który pomalutku się rozpędza – mówił Edmunds Valeiko, łotewski szkoleniowiec Miasta Szła.
ŚLĄSK II Wrocław – MIASTO SZKŁA Krosno, środa, godz. 20.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bartosz Chodukiewicz, koszykarz Miasta Szkła: cel jest jasny – wygrać każdy mecz