
Najbardziej utytułowany trener Euroligi koszykarzy Serb Zeljko Obradovic zrezygnował z prowadzenia zespołu Partizan Mozzart Bet Belgrad, po tym jak drużyna uległa w 13. kolejce w Atenach Panathinaikosowi 69:91 i z bilansem 4-9 zajmuje 18. miejsce w tabeli.
KOSZYKÓWKA. EUROLIGA
Jego decyzją zaskoczone jest nie tylko środowisko koszykarskie ale cały świat sportu m.in. Jelena Blagojević. Była siatkarka reprezentacji Serbii, a obecnie sprawująca funkcję II trenera w zespole DevelopResu, było bardzo mocno zaskoczona i zdziwiona gdy poinformowaliśmy ją po meczu Ligi Mistrzyń o tym fakcie.W Serbii mówiło się, że nikt nie jest w stanie zwolnić Zeljko Obradovica z funkcji trenera Partizana, za wyjątkiem jego samego, gdy zdecyduje, że chce odejść.
O jego rezygnacji poinformował klub z Belgradu, ale Obradovic napisał emocjonalny list do kibiców, dziękując im za nieustające wsparcie, szacunek oraz miłość, jaką otrzymywał przez lata, i zamieścił go w internecie.
65-letni Obradovic to najbardziej utytułowany szkoleniowiec tych rozgrywek i jeden z najlepszych na świecie – w Eurolidze wywalczył dziewięć mistrzostw z pięcioma różnymi klubami, w tym pięciokrotnie z Panathinaikosem Ateny (2000, 2002, 2007, 2009 i 2011)), a pierwsze właśnie z Partizanem w 1992 r., gdy rozpoczynał pracę na ławce trenerskiej. Po powrocie do Belgradu – prowadził drużynę od 2022 r.
Trzykrotnie otrzymał nagrodę imienia Aleksandra Gomelskiego dla najlepszego szkoleniowca Euroligi (2007, 2011, 2017).
Był mistrzem świata (1990) i wicemistrzem olimpijskim (1988) jako koszykarz, zaś jako trener poprowadził Jugosławię do mistrzostwa świata (1998), wicemistrzostwa olimpijskiego (1996) i złotego medalu na Starym Kontynencie (1997).
LIST TRENERA DO KIBICÓW
Drodzy kibice Partizana,
Cztery i pół roku temu wróciłem do mojego ukochanego klubu i razem z Wami wyruszyłem, by spełnić najpiękniejsze marzenie. Miałem pragnienie i cel, aby po 10 latach nasz Partizan ponownie znalazł się w Eurolidze. Wszystkim razem nam się to udało. Mecze naszego ukochanego klubu stały się czymś więcej niż koszykówką, dzięki Wam, którzy najbardziej na to zasłużyliście. Niestety, nadszedł moment, w którym musiałem wziąć odpowiedzialność za wszystkie złe rzeczy, które wydarzyły się w tym sezonie i złożyć nieodwołalną rezygnację.
Chcę podziękować wszystkim osobom, które przez te wszystkie lata pomagały naszemu klubowi, prezesowi klubu i wszystkim członkom zarządu, wszystkim osobom ze społeczności zawodowej klubu, a także wszystkim sponsorom.
Jestem bardzo wdzięczny wszystkim zawodnikom, którzy byli z nami przez te cztery i pół roku, członkom mojego sztabu zawodowego (wiele razy podkreślałem, że to najlepsi, jakich miałem) i oczywiście wielkie podziękowania dla wszystkich kibiców Partizana!
Dziękuję za bezwarunkowe wsparcie, szacunek i miłość, które okazywaliście mi przez te wszystkie lata przy każdej okazji!
Zawsze jeden z Was, wiecznie wdzięczny!
Željko Obradovic”

PRZECZYTAJ TEŻ: Biało-Czerwoni bez Loyda, Balcerowskiego i Pluty
