W niedzielnym meczu OPTeam Energia Polska Resovia – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz w II kwarcie po jednej z akcji pod koszem rywali na boisko runął Maksymilian Formela. Długo nie podnosił się z parkietu trzymając za kolano. Z pomocą fizjoterapeuty i ratowników medycznych zszedł do szatni, a po przerwie z opatrunkiem na kolanie w pozycji leżąc obserwował mecz.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Wydawało się, że uraz kolana może na dłuższy czas wykluczyć młodzieżowca (U23) OPTeam Energia Polska Resovii z gry. We wtorek rzeszowski klub wydał komunikat w którym poinformował o stanie zdrowie skrzydłowego.
„Maksymilian Formella podczas ostatniego meczu po jednej ze swoich akcji bardzo źle upadł na nogę która wygięła się w kolanie i uderzyła o parkiet. Był to przerażający widok. Natychmiast została udzielona pomoc medyczna przez fizjoterapeutę klubowego Dominika Soję oraz obecny zastęp ratownictwa medycznego Kolejnego dnia w poniedziałek Maks przeszedł szereg badań u naszego partnera medycznego w Szpitalu Specjalistycznym PRP-FAMILIA. Doktor Łukasz Białek oraz fizjoterapeuta Grzegorz Kania wykonali testy kliniczne na więzadła w kolanie, RTG, USG oraz rezonans magnetyczny. Wynik badania jest niesamowity, chyba limit pecha już wyczerpaliśmy. Maks jest kompletnie zdrowy i może wrócić do treningów razem z drużyną”
Tym samym jest duża szansa, że beniaminek z Rzeszowa w najbliższym meczu w Tychach z GKS-em zagra niemal w pełnym składzie. W tym tygodniu do treningów na pełnych obrotach wrócili Kacper Młynarski i Maciej Koperski. Szczególnie dla tego drugiego sobotni mecz będzie szczególny, bowiem przez trzy ostatnie sezony z powodzeniem reprezentował tyski klub. Do treningów wrócił też rozgrywający Dawid Zaguła, który miał złamany palec i jego udział w sobotnim meczu jest raczej wątpliwy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Vademecum I ligi koszykarzy sezon 2024/2025 (wersja PDF do pobrania)