REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 13 września 2024

Sparingowy rewanż koszykarzy OPTeam Energia Polska Resovia

Fot. Rafał Myśliwiec

OPTeam Energia Polska Resovia pokonała w sparingowy meczu Muszyniankę Sokoła 85:65 rewanżując się za niedawną porażkę w Łańcucie (64:72). Tym samym hala przy ul. Towarnickiego, w której gotowe są już nowe trybuny za koszami, wciąż pozostaje niezdobyta…

KOSZYKÓWKA. I LIGA

Rzeszowianie już w pierwszej kwarcie imponowali skuteczność trafiając 6 na 8 rzutów za trzy, czego nie można powiedzieć o rywalach z Łańcuta (1/5). Generalnie skuteczność spadkowicza z ekstraklasy pozostawiała wiele do życzenia. Goście z gry mieli 31,7 proc skuteczności trafiając 20 na 63 rzuty, a za trzy 5 na 29 (17,2 proc).

– Zespół nie mógł nic trafić. Mieliśmy mnóstwo otwartych pozycji, ale co z tego jak piłka nie wpadała do kosza. Nieraz takie dni się po prostu zdarzają, że jest taka słaba skuteczność – mówi Dariusz Kaszowski, szkoleniowiec Muszynianki Sokoła i dodaje. – Mieliśmy ciężki tydzień, bardzo mocno pracowaliśmy na siłowni i koszykarsko przede wszystkim na nogi ale one nie nosiły dziś ewidentnie. Nie było nawet widać błysku w oku u naszych graczy. Nie było agresywności, polotu. Resovia dobrze rozpoczęła, potem praktycznie kontrolowała przewagę, którą wypracowała w początkowej fazie. Próbowaliśmy niwelować zbliżaliśmy się, no ale bez skuteczności się nie da.

Zespół trenera Kaszowskiego przegrał też zdecydowanie walkę pod koszami (35:52), choć to rywale mieli kadrowe problemy graczy wysokich.

– Staramy się polepszać z dnia na dzień i jako beniaminek stawiać czoła wszystkim przeciwnikom. Na razie stawiamy kontuzjom – mówi Kamil Piechcucki, trener OPTeam Energia Polska Resovia. W jego zespole do leczących urazy Kacpra Młynarskiego i Norberta Ziółki, dołączyli Dawid Zaguła i Wojciech Wątroba. – Wojtek pośliznął się w końcówce treningu na mokrym parkiecie. Spróbowałem z nim zacząć mecz ale się nie udało z czego nie byłem szczęśliwy. Dziś trzeba było reagować na brak podkoszowych. Zagrał Tomek Krzywdziński, którego pod koniec troszkę oszczędzałem, żeby się zregenerował. Zagrał dobre zawody i pomógł. Nie robił błędów takich czasami jak zdarzały mu się w drugiej lidze. Taka gra doda mu chęci do treningów – mówi szkoleniowiec zespołu z Rzeszowa i informuje o urazach swoich graczy.

– Dawid Zaguła ma uraz mięśniowy bo zderzył się na treningu i musi się zregenerować. Kacper Młynarski ma naciągnięcie mięśnia, żadne naderwanie. Więc w jego przypadku też bardziej oszczędnie ze zdrowiem, dostał czas żeby odpocząć. Liczę na jego doświadczenie, gdy wróci do treningów to nadrobi jednostki treningowe. Grał na wyższym poziomie i nie będzie problemy złapania jakiś systemowych rzeczy. Z kolei Norbert Ziółko dwa dni temu zdjął opatrunek i próbuje już rzucać. Zobaczymy jak będzie dalej. Jak to się jego ręka po tym złamaniu w skomplikowanym miejscu będzie leczyła bo czekają go jeszcze badania. Nie zamykam przed nim drogi. To jest jednak skomplikowany proces, kto ma kontuzję, a kto nie, kto jest dostępny do meczu itd. Zobaczymy, kto na kolejny sparing będzie zdrowy i będzie chciał grać w koszykówkę – mówi trener Piechucki.

PRZECZYTAJ TEŻ: Lojalność kibiców, choć nie zagrają u siebie, wykupili prawie wszystkie karnety

Szkoleniowiec OPTeam Energia Polska Resovia nie ukrywał jednak zadowolenia z wygranej. – Zespół pokazał charakter. Zawodnicy, którzy grali na nie swoich pozycjach absolutnie nie odstawali od teoretycznie bardziej fizycznych rywali z Łańcuta. Dobra energia. Cieszy, że utrzymaliśmy wysokie tempo przez większą część meczu, bo chcemy być zespołem grającym na takiej intensywności. Jestem zadowolony, że pomimo kontuzji zrobiliśmy bardzo dobrą jednostkę treningową – mówi trener zespołu z Rzeszowa, który kolejny mecz kontrolny rozegra w najbliższy wtorek z Miastem Szkła Krosno. – Jak będzie zdrowie to będziemy wiedzieli komu możemy zaufać w ważnych momentach i na kogo możemy liczyć. To jest początek przygotowań, dopiero drugi sparing, a przed nami jeszcze siedem gier wiec spokojnie do tego podchodzimy – mówi trener beniaminka I ligi. Muszynianka Sokół kolejny mecz kontrolny rozegra już w sobotę 24.08. o godz. 15 z Miastem Szkła.

OPTeam Energia Polska Resovia – Muszynianka Sokół Łańcut 85:65
(26:18, 18:18, 23:15, 18:14)

  • OPTeam Energia Polska Resovia: Jędrzejewski 17 (1×3), Koperski 15 (2×3, 11 zb.), Margiciok 13 (1×3), Indyk 17 (3×3, 16 zb.), Wątroba 0 oraz Szpyrka 8 (1×3), Zaguła 9 (1×3), Krzywdziński 7, Wróbel 0, Janczura 0.
    Trener Kamil Piechucki
  • Muszynianka Sokół: Kaszowski 10, Małgorzaciak 8 (1×3), Puchalski 3, Kędel 5, Kulis 3, oraz Bręk 6, Kłaczek 14 (7 zb.), Czerwonka 10 (2×3, 7 zb.), Kurek 0, Stupiński 3 (1×3), Noga 3 (1×3).
    Trener Dariusz Kaszowski

PRZECZYTAJ TEŻ: Rewolucja w koszykówce – jest rzut za cztery punkty! (WIDEO)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin