Nie wiedzie się koszykarzom Solvera Sokoła w meczach wyjazdowych. Na siedem spotkań wygrali tylko dwa. Tym razem nie sprostali ekipie ŁKS-u Coolpack, choć w miarę dobrze łańcucianie prezentowali się do przerwy.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Pierwsza kwarta mogła dawać nadzieje ekipie z Łańcuta, która nieznacznie przeważała. Pod koszami jak zwykle dominował Milan Milovanović (7 zbiórek już w pierwszych dziesięciu minutach). Na początku II kwarty goście wygrywali 24:20 ale za chwilę inicjatywę zaczęli przejmować rywale. Łodzianie w 16 minucie po serii 14:0 prowadzili 43:29. Momentami nie do zatrzymanie był Oleksandr Antypov z którym twarda walkę toczył serbski center gości. Z każdą kolejną minutą rozkręcał się Marcel Ponitka, a bardzo dobre zmiany dawał Norbert Kulon, który miał 100 procentową skuteczność z gry. O ile w pierwszej połowie przyjezdni mieli sporą przewagę pod koszami (27-16 w zbiórkach, a skończyło się 46:43) to sporo punktów oddali rywalom po błędach (11 strat przy 4 łodzian). Po przerwie przewaga gospodarzy była jeszcze większa i stale rosła. Na początku IV kwarty miejscowi mieli już zapas 21 punktów i było praktycznie po meczu. Goście kiepsko wykonywali rzuty wolne trafiając 19 na 32, ale największą zmorą były straty 23, po których rywale zdobyli aż 28 punktów. Z kolei łodzianie popełnili tylko 10 strat.
ŁKS Coolpack Łódź – Solvera Sokół Łańcut 98:77
(20:21, 27:20, 25:17, 26:19)
ŁKS Coolpack: Collins 15 (4×3), Ponitka 15 (1×3, 9 zb., 5 a.), Lewandowski 13 (1×3), Maćkowiak 3 (1×3), Antypov 23 (5×3, 6 zb., 3 s), oraz Musiał 2, Urban 2 (6 zb.), Tomaszewski 6, Szymański 7 (1×3, 8 zb.), Kulon 12 (2×3, 5 a.), Keller 0.
Solvera Sokół: Kaszowski 3 (1×3, 3 s.), Bręk 0, Hlebowicki 10 (2×3, 3 s.), Struski 12 (1×3, 8 zb., 4 s.), Milovanović 15 (1×3, 20 zb., 8 s.) oraz Wieloch 14 (1×3), Kucharek 20 (4×3), Zegzuła 5 (1×3), Czempiel 3 (1×3), Kurek 2.
Sędziowali: P. Białas, S. Kotowski, M. Szymanowski. Widzów: 1476.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zwycięskie zakończenie roku łańcuckich Panter
