Dwa lata trwała przygoda Patryka Małeckiego ze Stalą Rzeszów. Kontrakt z byłym reprezentantem Polski nie został przedłużony i 34-letni piłkarz 1 lipca zostanie wolnym zawodnikiem.
Małecki trafił do Rzeszowa, gdy Stal grała w eWinner 2. Lidze. „Mały” walnie przyczynił się do awansu na zaplecze ekstraklasy, występując w 28 meczach, w których strzelił 8 bramek i zanotował 3 asysty.
W wyższej klasie rozgrywkowej zagrał w 29 spotkaniach, w tym w przegranym, barażowym starciu o PKO BP Ekstraklasę z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Marek Zub, nowy trener Stali Rzeszów: nasz cel to ekstraklasa
W Fortuna 1. Lidze były gracz Wisły Kraków zdobył 2 gole i zapisał na swoim koncie 4 skuteczne ostatnie podania. Łącznie zaś podczas pobytu w zespole „Żurawi” zagrał w 61 meczach, 10-krotnie wpisując się na listę strzelców i 8 razy asystując. – Były to dla mnie bardzo udane dwa lata.
Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogłem reprezentować barwy Stali Rzeszów. Cieszę cię również, że pomogłem rozwinąć się klubowi, który wrócił na właściwe tory. Chciałbym podziękować trenerowi Danielowi Myśliwcowi i panu Michałowi Wlaźlikowi, którzy nie bali się postawić na mnie po trudnej sytuacji w Sosnowcu. Czuję dużą satysfakcję po pobycie w Stali – powiedział nam były już napastnik biało-niebieskich.
Oprócz Patryka Małeckiego kolejnym piłkarzem, którego nie zobaczymy w rzeszowskiej drużynie, będzie bramkarz Krzysztof Bąkowski. Młodzieżowy golkiper, mimo iż został wypożyczony z Lecha Poznań do Stali na półtora roku, spędził w niej tylko minioną rundę wiosenną, będąc podstawowym graczem ekipy Daniela Myśliwca. „Kolejorz” zdecydował się skrócić wypożyczenie swojego zawodnika, więc 20-latek wrócił na Bułgarską.