PGE Stal Mielec wygrała w Hiszpanii pierwszy sparing. Mielczanie po golach Krystiana Gettingera i Matthew Guillaumiera pokonali 2-1 CF Intercity. Kolejny sparing rozegrają w sobotę, a ich rywalem będzie Polissia Żytomierz.
PIŁKA NOŻNA. PKO BP EKSTRAKLASA
– Czy głównym powodem wyboru właśnie hiszpańskiego L’Abair, a nie Turcji były warunki pogodowe panujące w Hiszpanii?
– Zdecydowanie tak. Ostatnie dwa pobyty w Turcji pokazały, że ten obszar jest już mocno przereklamowany, jeśli chodzi o pogodę. Trenowaliśmy w deszczu, a nawet śniegu oraz wielokrotnie porywisty wiatr uniemożliwiał sprawne przeprowadzenie jednostki treningowej. Zdarzały się również dni, kiedy nie wyszliśmy z hotelu na trening właśnie ze względu na fatalną pogodę. Wybory były dwa: albo pewny klimat w Hiszpanii, albo zostajemy w Mielcu.
Jacek Klimek: nie mieliśmy gdzie trenować przy mroźnych temperaturach
– Do startu rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy w Polsce przygotowuje się Puszcza Niepołomice? Rozumiem, że również rozważaliśmy taką opcję?
– Tak ten wariant był bardzo długo rozważany ze względu na koszty. Zdecydowaliśmy zainwestować w jakość i liczymy, że to przyniesie wymierne efekty w drugiej rundzie. Dodatkowym argumentem, aby opuścić na ten ważny czas Mielec był fakt, iż balon zamontowany na pełnowymiarowym boisku, który jest własnością Urzędu Miasta, po raz kolejny uległ uszkodzeniu i został przez powalony przez wiatr. Efekt – nie mieliśmy gdzie trenować przy mroźnych temperaturach.
– Czy kontaktował się prezes z Piastem Gliwice, aby uzyskać opinię na temat warunków pogodowych, jak również związanych z infrastrukturą sportową w L’Abair?
– Potwierdzam, z Piastem Gliwice mamy bardzo dobre relacje i bez problemu mogliśmy zebrać wszystkie informacje o pobycie w Hiszpanii. Zespół z Gliwic, co roku wybiera ten kierunek jako miejsce swoich przygotowań i zawsze są z tej decyzji zadowoleni.
– Koszt obozu treningowego w Hiszpanii jest większy od tych organizowanych w Turcji?
– Tak jest to większy wydatek, lecz tak jak już wspominałem, zależy nam, aby drużyna przygotowywała się w jak najlepszych warunkach do startu rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy.
Hiszpania droższa o 15 procent
– Mógłby prezes zdradzić, jaka jest to procentowo różnica, jeżeli mówimy o wyborze Hiszpanii zamiast Turcji?
– Pobyt na obozie treningowym w Hiszpanii jest droższy o ok 15 proc. od Turcji.
– Wielu kibiców zastanawia się, kiedy mielecki klub ogłosi raport finansowy?
– Chciałbym zaznaczyć, ponieważ wiele osób może nie być tego świadomym, że przygotowanie takiego dokumentu to czasochłonny proces, w którym uczestniczy nie tylko księgowość, ale również dział prawny. Myślę, że początkiem lutego ogłosimy nasze sprawozdanie finansowe. Będzie jeszcze lepsze niż w roku poprzednim. Dla przypomnienia dodam, iż za poprzedni rok osiągnęliśmy zysk na poziomie 2,3 mln zł.
– Kibicom przypadły do gustu filmy z kultowych polskich komedii, zapowiadające kontrakty z piłkarzami. Czy mielecki klub zamierza przeprowadzić kolejne transfery?
– Chcielibyśmy pozyskać jeszcze jednego zawodnika, który zasiliłby biało-niebieskie barwy. Intensywnie badamy rynek i mamy wytypowanych kilku piłkarzy. Oczywiście, jeśli sztab szkoleniowy po powrocie z Hiszpanii uzna, że nie ma takiej potrzeby to tym składem, który posiadamy na chwilę obecną, będziemy walczyć w rundzie wiosennej PKO BP Ekstraklasy.
Wypełnią limit czy zapłacą?
– Czy bierze prezes pod uwagę możliwość niewypełnienia w pełni limitu młodzieżowca?
– Nie chcę o tym myśleć, ponieważ to wyrzucanie pieniędzy do kosza, ale w sytuacji ultra ekstremalnej jesteśmy przygotowani na minimalną karę. Najważniejsza jest dla nas PKO BP Ekstraklasa i podporządkujemy wszystko, by w przyszłym sezonie dawać radość mieszkańcom Mielca, ponieważ PGE FKS Stal Mielec to wizytówka naszego miasta i całego województwa.
Źródło: Stal Mielec