REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Resovia zlała Zagłębie Sosnowiec. Rzeszowianie z przytupem wykorzystali grę w przewadze

Resovia bardzo pozytywnie zdała trudny egzamin w Sosnowcu.
(Fot. CWKS Resovia S.A.)

Konia z rzędem temu, kto obstawiał wysokie zwycięstwo Resovii w delegacji z Zagłębiem Sosnowiec. A jednak – biało-czerwoni dali koncert gry i pewnie ograli faworyzowanego przeciwnika. Przyjezdni doskonale wykorzystali grę w przewadze, i po czerwonej kartce dla miejscowych czterokrotnie trafili do siatki.

PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 2. LIGA

Choć to Zagłębie lepiej operowało piłką w pierwszych minutach, Resovia szybko zaczęła zagrażać bramce sosnowiczan. Bliski gola był Gracjan Jaroch, ale po jego strzale z pierwszej piłki świetnie między słupkami spisał się bramkarz gospodarzy. Rzeszowianie nie zamierzali odpuszczać, a już kolejna akcja przyniosła im prowadzenie. Po strzale z dystansu Patryka Romanowskiego piłki nie zdołał opanować golkiper Zagłębia, a Jan Silný z zimną krwią dobił uderzenie kolegi.

Gdy wydawało się, że zaskoczeni niekorzystnym wynikiem gospodarze zepchną Resovię do defensywy, Kacper Siuta sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Kornela Rębisza tuż przed polem karnym. Sędzia nie miał wątpliwości – czerwona kartka dla bramkarza.

Resovia przejęła inicjatywę, ale Zagłębie zdołało jeszcze odpowiedzieć. Emmanuel Agbor w kontrataku z łatwością przerzucił piłkę nad Mateuszem Geńciem i w sytuacji sam na sam z Jakubem Tetykiem doprowadził do wyrównania. „Pasiaki” odpowiedziały w najlepszy możliwy sposób – jeszcze przed przerwą płaskim strzałem na listę strzelców wpisał się Geniec, rehabilitując się za wcześniejszy błąd. Co ciekawe, był to jego pierwszy gol w barwach Resovii, do której wrócił po pięciu latach przerwy.

Po zmianie stron rzeszowianie przejęli pełną kontrolę nad meczem. Z łatwością zdobyli trzy kolejne bramki i w świetnych nastrojach mogą przygotowywać się do wtorkowego meczu rundy wstępnej Pucharu Polski z Podbeskidziem w Bielsku-Białej.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zdobycia 3 punktów – cieszył się na konferencji prasowej trener Resovii, Piotr Kołc.

– Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Zagłębie ma swoje cele i bardzo doświadczony zespół. Musieliśmy zagrać lepiej niż w poprzednim meczu. Czerwona kartka ułatwiła nam zadanie run the jewels x nike sb dunk low, ale nawet grając jedenastu na jedenastu, prezentowaliśmy się dobrze. Jedyny minus to stracona bramka – w sposób juniorski oddaliśmy prowadzenie. Na szczęście szybko zdobyliśmy gola, który dał nam więcej spokoju. W przerwie dokonaliśmy korekt – głównie zabezpieczyliśmy fazy przejściowe. Nie chcieli Air Jordan 2012 Lite 'White Black'śmy się cofnąć, a presja na połowie przeciwnika przyniosła efekty w postaci kolejnych trafień. Mamy młody zespół, który może się napędzać właśnie takimi meczami – podsumował szkoleniowiec biało-czerwonych.

ZAGŁĘBIE Sosnowiec – RESOVIA 1-5 (1-2)

0-1 Silnỳ (15.), 1-1 Agbor (33.), 1-2 Geniec (44.), 1-3 Bąk (69.), 1-4 Pieniążek (81.), 1-5 D. Banach (88.)

  • ZAGŁĘBIE: Siuta – Szot, Matras, Kurtović, Gryszkiewicz (46. Dziedzic), Gogół, Mucha (46. Wasiluk), Zawojski (71. Boruń), Ronnberg (25. Kos), Shikavka (83. Snopczyński), Agbor
  • RESOVIA: Tetyk – Rębisz, J. Banach, Szymocha, Geniec, Bąk, Romanowski (82. Hanc), Małachowski, Jaroch (77. Pieniążek), Jokel (82. D. Banach), Silnỳ (77. Bałdyga).
  • Sędziował Patryk Świerczek(Brzesko). Żółte kartki: Szot – Geniec, Bąk. Czerwona kartka Siuta (22. – faul). Widzów 4928.


PRZECZYTAJ TEŻ: Rzeszów BIKE Festival. Uwaga kierowcy, w ten weekend będą utrudnienia na drogach

Udostępnij

FacebookTwitter