Drugą porażkę w sezonie poniosły piłkarki Resovii. Zawodniczki z Wyspiańskiego 22 zasłużenie przegrały z łódzkim SMS-em.
PIŁKA NOŻNA. ORLEN EKSTRALIGA KOBIET
– Muszę pochwalić swój zespół, bo zawodniczki w tych trudnych warunkach zostawił masę zdrowia – powiedział Łukasz Chmura, trener resoviaczek, mając na myśli żar lejący się z nieba.
Niestety, charakter rzeszowianek nie przyczynił się choćby do punktu. Przyjezdne to znaczne bardziej doświadczona ekipa, która, mimo że nie grała wielkich zawodów, wysoko pokonała beniaminka.
– Drużyna z Łodzi była lepsza w aspektach motorycznych i piłkarskich. Momentami potrafiliśmy się postawić, podejść wyżej, odebrać piłkę i zdobyć bramkę ze stałego fragmentu gry. Każdy mecz będziemy traktować jako naukę, z której będziemy wyciągać wnioski, aby w kolejnym spotkaniu walczyć o punkty – podsumował opiekun biało-czerwonych.
RESOVIA – UKS SMS Łódź 1-4 (0-2)
0-1 Balcerzak (3.), 0-2 Lampen (27.), 0-3 Filipczak (58.), 1-3 Miś (68.), 1-4 Filipczak (89.)
RESOVIA: Barszcz – Strasińska (46. Salawa), Michalska, Miś, Florek (76. Harko), Czyż, Bukowiec (46. Marszał), Kaput (76. Gajdur), Szlęzak, Kwoka (62. Jezioro), Krawczyk
UKS: Sowalska – Bałdyga (70. Kowalska), Sokołowska, Balcerzak, North (55. Filipczak),Osajkowska (70. Maciejko), Domin, Dąbrowska, Stasiak, Majda (70. Rohn), Lampen (65. Kolis).
Sędziowała Agnieszka Płaskocińska (Radom).