Mimo prowadzenia i gry w przewadze, PGE Stal Mielec tylko zremisowała z Widzewem Łódź 1-1 w pierwszy meczu sezonu 2024/2025. Z drugiej strony mielczanie mogą być zadowoleni z jednego punktu, bowiem po przerwie łodzianie zdobyli dwie bramki, z których sędzia uznał tylko jedną.
PIŁKA NOŻNA. PKO BP EKSTRAKLASA
Przed inauguracją nowego sezonu, w Mielcu było sporo niewiadomych. Te w doliczonym do I połowy czasie gry rozwiał najskuteczniejszy gracz PGE Stali w poprzednim sezonie, Ilja Szkrurin który wykorzystał podanie Macieja Domańskiego i uderzeniem głową pokonał Rafała Gikiewicza. Miejscowi w tym momencie powinni już prowadzić 2-0, bowiem już na samym początku spotkania w słupek tracił Fryderyk Gerbowski.
Po przerwie już tak dobrze nie było. Zdecydowanie więcej okazji strzeleckich mieli goście, a wyrównał w 73. min Jakub Łukowski, który z dystansu zaskoczył mieleckiego golkipera. Ten skapitulował jeszcze chwilę wcześniej, ale wówczas w sukurs przyszedł mielczanom sędzia, który po analizie VAR dopatrzył się pozycji spalonej Imada Rondicia.
Szalę zwycięstwa na korzyść Stali mógł w końcówce przechylić Szkurin, ale w sytuacji sam na sam z golkiperem Widzewa, posłał futbolówkę minimalnie obok słupka.
PGE STAL Mielec – WIDZEW Łódź 1-1 (1-0)
1-0 Szkurin (45+3.), 1-1 Łukowski (73.)
PGE STAL: Kochalski – Jaunzems (87. Stępień), Esselink, Matras, Senger, Getinger (81. Wołkowicz), Gerbowski (86. Tkacz), Guillaumier, Wlazło, Domański (75. Hinokio), Szkurin (81. Assayag)
WIDZEW: Gikiewicz – Kastrati, Żyro, Ibiza, Kozlovský, Sypek (62. Gong), Álvarez (82. Silva), Hanousek, Klimek (62. Kerk), Cybulski (62. Łukowski), Rondić (89. Sobol)
Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Esselink, Stępień – Ibiza. Czerwona kartka Ibiza (80. – druga żółta). Widzów 6446