Siatkarki DevelopResu Rzeszów po trwającym 154 min meczu pokonały zespół BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3-2, choć przegrywały już 0-2.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
– Myślę, że cierpliwość zadecydowała o naszej wygranej. Rywalki bardzo dobrze nas podbijały w dwóch pierwszych setach, a my nie potrafiłyśmy znaleźć rozwiązania w ataku. Później grając cierpliwie zaczęliśmy stosować inne rozwiązania i dzięki temu w tych dwóch ostatnich setach dość pewnie prowadziliśmy tę naszą grę – mówi Agnieszka Korneluk, środkowa DevelopResu. Zespół z Rzeszowa na początku tie-breaka przegrywał 2:4, ale odpowiedział błyskawicznie siedmioma punktami z rzędu, w czym duża zasługa świetnie zagrywającej Korneluk. – Wiedziałyśmy, że zagrywka będzie tutaj kluczem, bo znałyśmy gdzieś te mocniejsze i słabsze strony BKS-u i wiedziałyśmy, że to może być istotny element do zwycięstwa – mówi środkowa zespołu z Podkarpacia.
DevelopRes Rzeszów po trzech kolejkach ma komplet zwycięstw i siedem punktów, ale gra daleka jest jeszcze od ideału. – Myślę, że to jest zespół jeszcze budujący się. To jest początek sezonu i wiele na pewno mamy jeszcze do poprawy, ale idziemy w dobrą stronę – stwierdza Korneluk.
PRZECZYTAJ TEŻ: Paweł Zatorski, libero Asseco Resovii: mam nadzieję, że szybko się zagoi