REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Aleksandra Szczygłowska, libero PGE Rysic: mało osób na nas stawiało


– Publiczność szalała, to na pewno też na bardzo napędzało, więc bardzo fajnie, że ten mecz mogłyśmy zagrać u siebie – mówi Aleksandra Szczygłowska, libero PGE Rysic. (Fot. TAURON Liga)

ROZMOWA Z ALEKSANDRĄ SZCZYGŁOWSKĄ, LIBERO PGE RYSIC RZESZÓW PO ZWYCIĘSTWIE NAD GRUPĄ AZOTY CHEMIKIEM POLICE

SIATKÓWKA. ĆWIERĆFINAŁ TAURON LIGI

– W czterech setach uporałyście się z obrończymi trofeum sprzed roku

– Nie było to łatwe spotkanie, bo nigdy takie nie są z Chemikiem. Wiedziałyśmy jak teraz trenowałyśmy, odbyłyśmy też kilka rozmów między sobą, bo zdawałyśmy sobie sprawę, że nie wyglądało to ostatnio tak, jakbyśmy tego chciały. Spotkałyśmy się i myślę, że to też dużo wniosło do tego jak zaczęłyśmy pracować na treningach i jak to dziś wyglądało. Każda poprawiała gdzieś tam poprzedni błąd koleżanki. Uważam, że jest to bardzo ważne i myślę, że tym sposobem właśnie jedziemy na Final Four do Nysy.

– Byłyście w optymalnym składzie, a jest to zapewne ważne w kontekście problemów zdrowotnych, które wam doskwierały w ostatnim czasie.

– Myślę, że to był taki kluczowy punkt, żeby w końcu dojść do zdrowia. Łapały nas wirusy, trochę też kontuzje i jakieś tam małe urazy. Teraz był czas na to, żeby się wziąć w garść, współpracować z fizjoterapeutą i wrócić do takiego pełnego treningu. Uważam, że właśnie teraz te trzy dni przed meczem, bardzo dobrze popracowałyśmy przy takiej pełnej okazałości i dobrym samopoczuciu. Oby tak zostało.

Publiczność szalała

– Nie zaprzepaściłyście przewagi, mimo że czwarty set od początku był bardzo wyrównany. Co było kluczowe w tej czwartej partii?

– Nie pozwalałyśmy im tak łatwo dobić się do naszego boiska. Zaczęłyśmy też trochę bardziej ryzykować w zagrywce. Wydaje mi się, że w tym trzecim secie właśnie tego nam trochę zabrakło i rywalki zaczęły lepiej przyjmować. Myślę, że to było kluczowe. Potem udało nam się kończyć ciężkie piłki i wydaje mi się, że one nas trochę napędzały. Publiczność szalała, to na pewno też na bardzo napędzało, więc bardzo fajnie, że ten mecz mogłyśmy zagrać u siebie. Bardzo się cieszę z wyniku. Obyśmy grały tak dalej, będziemy próbowały to podtrzymać.


– Odbyłyśmy też kilka rozmów między sobą, bo zdawałyśmy sobie sprawę, że nie wyglądało to ostatnio tak, jakbyśmy tego chciały – mówi Aleksandra Szczygłowska, libero PGE Rysic. (Fot. TAURON Liga)

– Kolejny krok w drodze do zdobycia Pucharu Polski zrobiony, a kolejnym rywalem będzie ŁKS Commercecon Łódź.

– Myślę, że ten mecz może nas bardzo dobrze przygotować na spotkanie z ŁKS-em, bo tutaj na pewno musiałyśmy wspiąć się na nasze wyżyny. Chemik na pewno miał jakieś swoje problemy, ale to jest klasowa drużyna, więc nie można ich lekceważyć. Uważam, że mimo jakich tam problemów, zagrały dziś bardzo dobrze, ale po prostu my zagrałyśmy lepiej. Tak samo musimy zagrać w Nysie i będzie dobrze.

Nasza strona drabinki jest troszeczkę trudniejsza

– Zgodzi się pani z opinią, że to ćwierćfinałowe spotkanie było trochę takim przedwczesnym finałem?

– Myślę, że ta nasza strona drabinki jest troszeczkę trudniejsza. Tak samo słyszałam, że o tyen naszej parze właśnie tak mówiono. Mało też osób na nas stawiało. Mogą się wydarzyć, możemy się równie dobrze spotkać w finale z drużyną UNI Opole, bo nie wiadomo komu uda się wygrać. Jest to dość zabawne. Trzeba grać i po prostu wygrywać każdy mecz, żeby znaleźć się tam jak najwyżej.

– Najbliższy mecz ligowy zagracie w Tarnowie, a później u siebie z beniaminkiem z Mielca. Niżej notowane zespoły więc szansa na komplet punktów i być może wskoczenie na drugie miejsce w tabeli.

– Na pewno będziemy teraz chciały cały czas dobrze pracować i pokazywać to na meczach. Może będą jakieś rotacje, żeby przygotować się też pod zespoły, które będą w Nysie. Na początku skupiamy się jednak na lidze i na tym, żeby dobrze wyglądać, dobrze się czuć i dobrze się prezentować na boisku. Na pewno chciałybyśmy być jak najwyżej i po prostu wygrywać mecze. Jaka będzie nasza pozycja, to zobaczymy, ale nie jest to dla nas w tej chwili najważniejsze.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin