REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Artur Szalpuk, siatkarz Asseco Resovi: mamy potencjał, żeby być w czołowej czwórce

Fot. Fb Asseco Resovia

Asseco Resovia we wtorek 21.10. zainauguruje sezon PlusLigi wyjazdowym meczem w Suwałkach z Ślepskiem Malow. W zespole z Rzeszowa zadebiutuje brązowy medalista ostatnich MŚ – Artur Szalpuk.

SIATKÓWKA. PLUSLIGA

– Drużyna bardzo mi się podoba. Jestem dopiero od tygodnia w zespole, w Rzeszowie i nie ma ani jednej rzeczy, na którą mógłbym narzekać, więc jest fajnie – mówił w rozmowie z oficjalnym portalem rozgrywek, Artur Szalpuk, przyjmujący Asseco Resovii.

– Mamy bardzo szeroki zespół i będzie bardzo dużo grania w tym sezonie. Trener jest od tego właśnie, żeby to poukładać i będzie to układał tak, żebyśmy wygrywali. Najwidoczniej turniej towarzyski w Częstochowie pokaza air jordan 1 low og florida gators peł, że można grać w różnych zestawieniach i nie ma co się przywiązywać do etykietek, jakie Nike Pegasus 41: The Next Generation - nike air mags mens limited edition - nike flyknit racer black white yellow caterpillar media przyznają niektórym zawodnikom – dodawał Szalupk, który nie ukrywa, że odczuwa duży głód gry po mistrzostwach świata, na których z rzadka pojawiał się na boisku.

Ja ostatnio cały czas mam duży głód gry jeśli chodzi o siatkówkę. Sprawia mi to radość i cieszę się, że mogę grać. Bycie w nowej drużynie też jest ekscytujące, bo przez trzy ostatnie lata byłem w Warszawie, więc jest to coś dla mnie nowego i trochę wyjście ze strefy komfortu. Dopóki zdrowie mi pozwala, odpukuję w niemalowane, to mam nadzieję, że będę grał i trenował cały czas – stwierdził Szalpuk.

Nowy przyjmujący Asseco Resovii liczy na sukces z zespołem z Rzeszowa. – Przede wszystkim wierzę w tą drużynę, podoba mi się jak jest zbudowana i mam nadzieję, że po rundzie zasadniczej w tej czwórce się znajdziemy. Nie chcę być tutaj jakiś pyszałkowaty, bo też mam w sobie dużo pokory, ale po prostu myślę, że mamy potencjał, żeby być w czołowej czwórce – mówi i dodaje.

– Wiemy jednak jaka jest PlusLiga. Tutaj wystarczy, że nie skoncentrujesz się odpowiednio na jeden mecz, jedziesz, dostajesz od przeciwnika za trzy punkty i tabela wygląda zupełnie inaczej.

Udostępnij

FacebookTwitter