REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 30 grudnia 2025

Artur Szalpuk, siatkarz Asseco Resovii: nie jest źle, ale na pewno też jest co poprawiać

Fot. Fb Asseco Resovia Rzeszów 

Asseco Resovia Rzeszów pokonując Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa 3-1 odniosła ósme zwycięstwo w sezonie, natomiast po raz piąty statuetkę MVP otrzymał Artur Szalpuk.

SIATKÓWKA. PLUSLIGA

Myślę, że mogliśmy lepiej rozegrać końcówkę trzeciego seta. Wymknął nam się ten set, ale też bardzo dobrze zareagowaliśmy po nim. Potem ten czwarty był chyba tym naszym najlepszym w tym meczu. Brawa należą się Elwisowi (Marcin Janusz – przyp. red.) za to, że tak prowadził naszą grę i że byliśmy skuteczni. Generalnie wiem, że jak przyjmiemy, to bardzo dobrze atakujemy. To chyba jest taka nasza mocna strona. Cieszymy się z trzech punktów i ze zwycięstwa. Nie jest źle, ale na pewno też jest co poprawiać – mówił w rozmowie na portalu plusliga.pl, Artur Szalpuk, przyjmujący Asseco Resovii, która legitymuje się bilansem 8-3.

Wydaje mi się, że nie jest najgorzej. Nikomu nic nie wypominając, z tego co pamiętam, to w zeszłym roku drużyna z Rzeszowa w tym momencie miała chyba dużo gorszy bilans. Przed nami jeszcze dwa mecze. Ciężki to będzie trip. Chcę to przed meczami powiedzieć, żeby potem na to nie narzekać. Nie wiem, nie mam pojęcia kto to „klepnął”, że gramy o godz. 18 w czwartek w Elblągu i o 14.45 w sobotę w Olsztynie. Natomiast przygotujemy się i mam nadzieję, że wygramy oba mecze.

Asseco Resovia zaczyna przesuwać się w górę tabeli, co może być istotnie w kwestii gry w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski. – Myślę, że lepiej byłoby nie patrzeć na to. Po prostu grać swoje, być jak najwyżej, jak najwięcej wygrywać. Ta drabinka Pucharu Polski zawsze była rozlosowywana po I rundzie. Tym razem już teraz wiadomo kto na kogo wpadnie. Zobaczymy jak to będzie. Następny mecz gramy w czwartek i na nim się skupmy, a potem zobaczymy – stwierdza przyjmujący.

Zespołu z Rzeszowa już osiągnął progres w porównaniu do ub. sezonu, gdzie zabrakło go w ćwierćfinałach TAURON Pucharu Polski.

– Niby tak, ale nikt z nas nie będzie się cieszył z ćwierćfinału Puchar Polski. Jeżeli do niego awansowaliśmy, to będziemy chcieli go wygrać. Tak jak wspomniałem, skupmy się na tym, żeby grać dobrze i walczyć. W dwóch meczach tej walki może nie było widać i to takie najgorsze uczucie. Poprawiajmy swoją grę i zobaczymy, gdzie dojedziemy na koniec sezonu – mówił.

Szalpuk ma na koncie w tym sezonie już pięć statuetek MVP, a takie wyróżnienie w nieoficjalnym regulaminie drużyny trochę „kosztuje” (zawodnik który jest MVP losuje później nagrodę dla zespołu, którą musi później zafundować). – To nie są tanie rzeczy, ale to jest chyba taki rewanż dla drużyny. Wiadomo, że najważniejsze są zwycięstwa zespołu i wszyscy pracujemy na ten wspólny sukces – zakończył Szalpuk.


PRZECZYTAJ TEŻ: Ljubomir Travica, były trener Asseco Resovii: jestem bardzo zaskoczony jak zmienił się Rzeszów

Udostępnij

FacebookTwitter