REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Biało-Czerwoni w półfinale, a w nim obrońca tytułu, Włosi

Fot. volleyballworld

Reprezentacja Polski pokonała w ćwierćfinale mistrzostw świata Turcję 3-0 (25:15, 25:22, 25:19). Mecz trwał nieco ponad godzinę, a przewaga Biało-Czerwonych nie podlegała dyskusji. W sobotnim półfinale Polacy zagrają z Włochami.

SIATKÓWKA. MISTRZOSTWA ŚWIATA

W środowym meczu nie zagrał Tomasz Fornal, który zgłoszony był jako libero. – Chciałem wrócić do czasów gimnazjalnych, kiedy grałem na libero – żartował Fornal, a później już na poważnie dodał.

– Mam delikatne problemy, które niestety się powtórzyły. Bo w meczu z Holandią delikatnie mnie spięło w plecach. Mieliśmy chwilę czasu na rehabilitację i na krótki trening. Normalnie się czułem, trenowałem i gdzieś znowu to poczułem. Nie chcieliśmy ryzykować dzisiaj, więc mam nadzieję, że w sobotę będę gotowy. W przyrodzie musi być trochę równowagi, więc jak przez cały sezon nie miałem zazwyczaj problemów, to gdzieś to wszystko się musiało skumulować – mówił Fornal, dodając, że ten jego uraz nie jest jednak poważny, ale dokuczliwy.

Przyjmujący reprezentacji Polski przyznał, że mecz z Turcją bez większego air jordan 4 military blue 2024 stresu oglądał. – Chłopaki dobrze grali i kontrolowali mecz. Rywalom wypadł ze składu jeden przyjmujący, a my z kolei mamy tę wygodę, że jesteśmy w stanie zastąpić każdego zawodnika na każdej pozycji. Turcy nie do końca mieli ten komfort, więc fajnie się oglądało na spokojnie, po pełną kontrolą naszą – mówił Fornal.

Grający na libero Jakub Popiwczak przyznał, że mecz był jednostronny. – Tak naprawdę chyba taka najbardziej nerwowa była końcówka drugiego seta była, gdzie Turcy nas pewnym momencie doszli. Tam było trochę takie wahnięcie z naszej strony. Natomiast ogólnie raczej całe spotkanie mieliśmy pod kontrolą. Wydaje mi się, że bardzo wybiło ich z uderzenia to, że chyba ze względu na kontuzję stracili swojego najlepszego zawodnika. Dzisiaj Mandıracı w ogóle nie pojawił się na boisku, a w tych poprzednich meczach był zdecydowanie największą gwiazdą tureckiej drużyny – mówi libero reprezentacji Polski. Przed meczem było nieco obaw o zagrywkę rywali, tymczasem Turcy zapisali na koncie tylko jednego asa serwisowego.

– Dziś więcej było flota, bardziej taktycznej NovogasShops - las jordan lifestyle graphic duffel - Air las jordan Retro 6 'Jungle Tiger' Customs by V.A.B., a niżeli mocnej zagrywki. Dużo szukali Wilfredo Leona. Także tak to wyglądało z ich strony. Nas jednak przede wszystkim interesuje nasza gra i to jak my się prezentujemy. Wydaje mi się, że poza tym delikatnym wahnięciem w końcówce drugiego seta, to wszystko było pod kontrolą – mówi Popiwczak.

W sobotnim półfinale mistrzostw świata Biało-Czerwoni zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu, Włochami. – Myślę, że będzie to niesamowicie ciężki mecz. Tak naprawdę to będzie spotkanie, na które szykowaliśmy się od dłuższego czasu. Wiedzieliśmy, że ta drabinka wygląda w taki sposób, że jeżeli się nigdzie nie potkniemy, to półfinał zagramy z drużyną z Włoch albo z Francji. Wypadło na Włochy. To bardzo ciężki przeciwnik, chyba najtrudniejszy na jakiego mogliśmy tutaj trafić. My jednak również mamy swoje atuty. Raz już w tym roku graliśmy ze sobą w ważny mecz, który wygraliśmy. W tych ważnych spotkaniach w tym sezonie teoretycznie jest zatem 1-0 dla nas. Wydaje mi się, że tutaj będzie jeszcze ważniejsze spotkanie i już nie mogę się doczekać – stwierdził Popiwczak.

Polska – Turcja 3-0
(25:15, 25:22, 25:19)

Polska: Komenda, Kurek 10, Leon 13, Kochanowski 12, Semeniuk 9, Huber 9 oraz Popiwczak (libero), Granieczny, Sasak, Firlej.

Turcja: Matić 4, Bedirhan 3, M. Lagumdzija 9, A. Lagumdzija 12, Yuksel 6, Yenipazar oraz Bayraktar (libero), Kirkit, Tumer 1, Koc.

W innym środowym ćwierćfinale:
Włochy – Belgia 3-0 (25:13, 25:18, 25:18).

W czwartek 25 września, kolejne dwa mecze 1/4finału
Iran – Czechy (godz. 9.30 polskiego czasu), Bułgaria – USA (14)

półfinały – sobota, 27 września
Polska – Włochy
Bułgaria/USA – Iran/Czechy

niedziela, 28 września
finał i mecz o 3. miejsce


PRZECZYTAJ TEŻ: Reprezentacja Polski szczypiornistek zagra w Mielcu

Udostępnij

FacebookTwitter