REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 30 grudnia 2025

Dominika Pierzchała, siatkarka DevelopResu: jedziemy do Gdańska zrobić swoje

Fot. KS DevelopRes Rzeszów 

Rozmowa z DOMINIKĄ PIERZCHAŁĄ, środkową DevelopResu Rzeszów

SIATKÓWKA. TAURON LIGA

– Wygrywacie po raz dziewiąty w tym sezonie z kompletem punktów. Na nie zbyt wiele pozwoliłyście rywalkom z Mielca…

– Nie nazwałabym tego łatwym meczem, bardziej powiedziałabym, że postawiłyśmy nasze solidne warunki. Nie pozwalałyśmy mielczankom złapać wiatru w skrzydła. Pokazywałyśmy naszą dobrą siatkówkę, taką którą chcemy prezentować w każdym meczu.

– Imponowała pani dużą łatwością w zdobywaniu punktów…

– Z Kasią miałyśmy naprawdę dobrą nić porozumienia. I oby to kontynuować.

– W trzecim secie przytrafił się wam przestój, który często się pojawia w tym sezonie po wcześniej gładko wygranej partii…

– Myślę, że w takich meczach, szczególnie po tak wysoko wygranych dwóch pierwszych setach, zdarza się gdzieś tam, że ta koncentracja ucieknie. Ważne jest to, żeby koniec końców przenieść szalę zwycięstwa na naszą stronę. Zamknąć końcówkę, czyli najważniejszą fazę seta na naszą korzyść.

– Do końca I rundy w TAURON Lidze pozostał wam jeszcze mecz w Łodzi z ŁKS-em Commercecon. Z dotychczasowego bilansu 9-1 można być jak najbardziej zadowolonym?

– Tak. Wydaje mi się, że przez tą pierwszą rundę naprawdę pomyślnie przebrnęłyśmy, jeśli można tak powiedzieć. Przed nami mecz z ŁKS-em, który nie jest łatwym rywalem. Miałyśmy już pierwsze przetarcie z tym przeciwnikiem w Superpucharze Polski. Gramy w Łodzi, a każdy doskonale wie, że nie jest to łatwy teren. Kibice ŁKS-u naprawdę potrafią stworzyć atmosferę i dodać miejscowym dużo wiatru w żagle. Jeśli wyjdziemy z takim nastawieniem jak w ostatnich dwóch spotkaniach z Bydgoszczą i z Mielcem, to jestem o ten mecz spokojna.

– Zanim jednak zagracie w Łodzi czeka was długa podróż na mecz 1/8 finału TAURON Pucharu Polski w Gdańsku z Gedanią…

– Wiemy, po co tam jedziemy i po prostu musimy zrobić swoje. W tym meczu zagramy innymi piłkami niż na co dzień to ma miejsce w TAURON Lidze i choć są jakieś tam różnice to nie powinno być dużego problemu. Trenowałyśmy zresztą już Moltenami.


PRZECZYTAJ TEŻ: Katarzyna Wenerska, siatkarka DevelopResu: taki derbowy bilans to fajna sprawa

Udostępnij

FacebookTwitter