Reprezentacja Polski doznała pierwszej porażki w turnieju olimpijskim – w meczu zamykającym fazę grupową uległa Brazylii 0-3 i we wtorkowym ćwierćfinale (godz. 17) zmierzą się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.
IGRZYSKA OLIMPIJSKIE. SIATKÓWKA
Brazylijki wygrały w pełni zasłużenie. Biało-Czerwone tylko w drugiej partii (trwała aż 42 minuty) dotrzymywały kroku rywalkom, choć przegrywały już 19:24. Zdobyły sześć punktów z rzędu (w sumie w II secie obroniły aż 10 setboli).
Przez kolejne kilkanaście minut kibice przeżywali prawdziwy rollercoaster. Z twarz Brazylijek zniknęły uśmiechy, a wkradła się niepewność. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie i Biało-Czerwone miały kilka szans na wygranie seta.
W decydujących momentach 20-letnia Martyna Czyrniańska nie bała się brać odpowiedzialności i kończyła ważne piłki, Polki dobrze też grały blokiem, lecz rywalki nie dawały za wygraną. Latynoski wykorzystały dopiero 11. setbola – atak Gabi przy stanie 37:36 okazał się skuteczny. Porażka w dramatycznych okolicznościach najwyraźniej podcięła skrzydła podopiecznym Stefano Lavariniego, które szybko zwiesiły głowy i oddały trzecią partię praktycznie bez walki.
Polska – Brazylia 0-3 (21:25, 36:38, 14:25)
Polska: Wołosz 1, Mędrzyk 8, Korneluk 11, Stysiak 13, Łukasik 8, Jurczyk 4 oraz Szczygłowska (libero). Wenerska, Smarzek 1, Czyrniańska 11, Alagierska 1.
Brazylia: Ratzke, Gabi 21, Thaísa 10, Rosamaria 18, Ana Cristina 10, Carol 10 oraz Costa (libero), Araújo, Tainara 1, Bergmann 1.
Pary ćwierćfinałowe – wtorek 6.08.
- Chiny – Turcja (godz. 9)
- Brazylia – Dominikana (13)
- POLSKA – USA (17)
- Włochy – Serbia (21)
PRZECZYTAJ TEŻ: Krok siatkarzy do strefy medalowej, na drodze Słowenia