Asseco Resovia przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2-3. Dla rzeszowian była to druga porażka z rzędu po serii pięciu zwycięstw.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
– Nieweszliśmy dobrze w mecz i później nam się ciężko grało. Trzeba sobie powiedzieć, że tak naprawdę Zawiercie chyba było w każdym elemencie lepsze od nas. Nie mieliśmy jakiegoś punktu zaczepienia, czy to blok, obrona, czy zagrywka. Dlatego tak ten mecz wyglądał. Na treningach musimy skupić się nad którymś elemencie, żebyśmy go mieli na wybitnym poziomie i na tym bazować – mówił na oficjalnej stronie rozgrywek, plusliga.pl, Karol Butryn, atakujący Asseco Resovii i dodawał.
– Nie radziliśmy sobie w przyjęciu przez te pierwsze dwa sety. Mieliśmy utrudnione to zadanie w tym elemencie i gra się wtedy ciężko. Jak trzeba atakować cały czas wysokie piłki. Wiadomo, że te piłki są jednymi z tych bardziej wymagających – stwierdził.
Butryn nie ukrywał, że mecz z zespołem z Zawiercia wywołał u niego dodatkowe emocje. – Grałem dwa lata w Zawierciu i bardzo miło to wspominam. Na pewno ten mecz wywołał jakieś dodatkowe emocje u mnie, ale musimy grać dalej. Jeszcze nie raz z nimi się spotkamy i nie raz jeszcze będziemy mieli możliwość rewanżu – mówił.
PRZECZYTAJ TEŻ: Marcin Janusz, siatkarz Asseco Resovii: wiemy jak reagować na porażki
