KS DevelopRes Rzeszów bez straty seta pokonał ITA TOOLS Stal Mielec odnosząc dziewiąte zwycięstwo w sezonie. Drobne problemy mistrzyniom Polski przytrafiły się jedynie w trzeciej partii.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
– Myślę, że trochę się rozluźniłyśmy – mówiła w rozmowie z portalem tauronliga.pl, Katarzyna Wenerska, rozgrywająca DevelopResu.
– Gdzieś tam pierwsze dwa sety były pod pełną kontrolą, od początku do końca. W trzecim było może za dużo rozluźnienia, ale uważam, że i tak dobrze się zaprezentowałyśmy. Trzeba też podkreślić, że zespół z Mielca trochę zaczął lepiej grać. Ale najważniejsze są, że mamy trzy punkty dość szybko zdobyte, więc teraz można zresetować się, bo też nie mamy za dużo czasu na to, żeby odpocząć, bo za chwilę jedziemy w daleką podróż do Gdańska – stwierdziła Wenerska.
Był to piąty mecz w historii konfrontacji rzeszowsko-mieleckich i piąta wygrana DewvelopResu 3-0. We wszystkich tych derbowych meczach Katarzyna Wenerska miała okazję zagrać.
– Nawet nie wiedziałam, ale to fajna sprawa taki bilans. Gdzieś tam zawsze się na te mecze może troszkę inaczej nastawiamy, bo to jednak derby. No ale jak jesteśmy górą to tylko się cieszyć i oby tak dalej – mówi rozgrywająca DevelopResu, który w środę w Gdańsku zagra mecz 1/8 finału TAURON Pucharu Polski z Gedanią.
PRZECZYTAJ TEŻ: Aleksandra Kazała, siatkarka ITA TOOLS Stali: mamy mocny zespół i wierzę, że potrafimy grać dobrą siatkówkę
