Siatkarze Asseco Resovii pokonali 3-1 w Nysie PSG Stal. Rzeszowianie mieli szansę zakończyć mecz w trzech setach, ale mimo, że prowadzili 24:22 nie wykorzystali piłek meczowych.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
Zespół z Nysy inauguracyjną partię rozpoczął od prowadzenia 7:2. Przy stanie 9:3 rzeszowianie zdobyli z rzędu sześć punktów i szybko wrócili do gry. Za chwilę przejęli inicjatywę i kontrolowali już seta do końca. W drugim już od początku dominowali goście, sukcesywnie powiększając dystans. Miejscowi ruszyli do odrabiania strat i doprowadzili do remisu (17:17). Na więcej już jednak rzeszowianie nie pozwolili. Z kolei trzecia partia była najbardziej zacięta. Niemal cały czas trwała zacięta walka punkt za punkt. W końcówce goście mieli piłki meczowe prowadząc 24:22, ale nie potrafili postawić kropkę nad i. Ekipa z Nysy doprowadziła do emocjonującej końcówki i okazała się lepsza w walce na przewagi. Wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem, ale energii starczyło tylko na początku seta, później już dominowali goście, w szeregach, których świetnie spisywali się Jakub Bucki i Bartosz Bednorz.
PSG Stal Nysa – Asseco Resovia 1-3 (23:25, 23:25, 30:28, 19:25)
- PSG Stal: Paes 1, El Graoui 4, Zerba 6, Dulski 14, Włodarczyk 14, Kramczyński 9 oraz Szymura (libero), Kosiba, Gierżot 16, Kapica 3,Szczurek,
- Trener Francesco Petrella.
- Asseco Resovia: Ropret 3, Cebulj 11, Woch 7, Bucki 27, Bednorz 21, Kłos 6 oraz Potera (libero), Vasina.
- Trener Tuomas Sammelvuo.
- Sędziowali: M. Weiner i W. Maroszek. MVP: Jakub Bucki. Widzów: 2018.