
Reprezentacja Polski siatkarek po raz z trzeci z rzędu zdobyła brązowy medal Ligi Narodów. W Łodzi w meczu o trzecie miejsce pokonała Japonię 3-1.
SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW
W meczu o brąz w podstawowym składzie reprezentacji Polski zagrały aż cztery siatkarki, które w minionym sezonie razem z drużyną KS DevelopResu Rzeszów sięgnęły po mistrzostwo Polski oprócz Magdaleny Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Katarzyna Wenerska i Aleksandra Szczygłowska.
– Śmieję się, że Rysice dzisiaj przeważały na boisku, bo było nas faktycznie naprawdę dużo. Ja się przede wszystkim cieszę, że i ten sezon klubowy w Rzeszowie był dla nas bardzo udany, bo wiadomo, że zdobyłyśmy z klubem pierwsze złoto. Teraz w reprezentacji powtórzyłyśmy sukcesy sprzed roku i sprzed dwóch lat, więc jestem bardzo zadowolona z tego całego okresu – mówiła w wywiadzie na stronie tauronliga.pl, Magdalena Jurczyk.
Była już środkowa zespołu z Rzeszowa, podkreślała o dużej wadze niedzielnego meczu. – To był jeden z najważniejszych meczów dla nas. Cieszę się, że pokazałyśmy tę siłę, bo faktycznie te nasze poprzednie mecze nie wyglądały za dobrze. Ja jestem bardzo dumna z drużyny, że udało nam się podnieść i odbudować po porażce z Włoszkami. No i fajnie, że stanęłyśmy na wysokości zadania, a dzięki temu mamy ten brązowy medal – mówiła środkowa reprezentacji Polski, która po raz trzeci kończy rozgrywki LN z brązowym medalem.
– Gdzieś tam utrzymujemy się w czołówce. Teraz przed nami mistrzostwa świata, gdzie też będziemy chciały powalczyć, więc cieszę się, że zdobyłyśmy dzisiaj ten brązowy medal i pewnie za niedługo będziemy już myślami przy kolejnym turnieju – zakończyła środkowa reprezentacji Polski.
PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarki reprezentacji Polski po raz trzeci z rzędu z brązowymi medalami Ligi Narodów

