REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

śr. 31 grudnia 2025

Marcin Komenda, siatkarz reprezentacji Polski: Turcy zaczynają wchodzić do światowej czołówki

Fot. volleyballworld

W środowym (godz. 14 polskiego czasu) ćwierćfinale mistrzostw świata rozgrywanych na Filipinach, Biało-Czerwoni zmierzą się z Turcją. Oba zespoły jak do tej pory nie zaznały jeszcze porażki, a teraz są krok od strefy medalowej. – Troszkę się spodziewałem, że Turcy mogą być takim czarnym koniem turnieju – mówił Marcin Komenda, rozgrywający reprezentacji Polski.

SIATKÓWKA. MISTRZOSTWA ŚWIATA

– Na pewno spodziewam się trudnej przeprawy, bo Turcy to jest bardzo wysoki zespół, bardzo fizyczny i na pewno musimy zagrać dobrze w zagrywce, żeby ich odrzucić od siatki. Oni pewnie będą mieli taką samą taktykę, więc myślę, że to będzie bardzo męski mecz – mówi Marcin Komenda, rozgrywający reprezentacji Polski.

– Szczerze mówiąc, ja się troszkę spodziewałem, że Turcy mogą być takim czarnym koniem tych mistrzostw. Dlaczego? Ze względu właśnie na tą ich fizyczność i to, że ich liga rośnie w siłę, co zawsze daje też dużo reprezentacji. Popatrzmy zresztą na ich skład. Są dwaj bracia Lagumdzija, którzy są dość młodzi, ale już ograni i bardzo dużo wnieśli do zespołu. Jest bardzo dobry drugi przyjmujący – Efe Mandiraci, który gra we włoskiej lidze. Są dobrzy środkowi z tureckiej ligi i rozgrywający, którego znamy z PlusLigi, a który też gra w mocnych klubach tureckich. To jest ogółem zespół, który ma kim grać. Myślę, że oni też powoli zaczynają być zespołem, którym zaczyna wchodzić do światowej czołówki – stwierdził rozgrywający reprezentacji Polski.

Komenda podkreśla, że od fazy pucharowej emocje są już zdecydowanie większe. – Od meczów 1/8 finału nie ma już miejsca na pomyłki, bo przegrywający odpada z turnieju. Bardzo byśmy tego nie chcieli, więc myślę, że przygotowanie i emocje będą na podobnym poziomie. Myślę, że z pierwszymi piłkami tego meczu ćwierćfinałowego te emocje troszkę opadną i już będzie koncentracja tylko na tym, co  w danej akcji trzeba wykonać – mówi Komenda.

Mecz z Turcją będzie też okazją do tego, aby polscy siatkarze zrewanżowali się Turkom za porażkę reprezentacji Polski koszykarzy na niedawno zakończonym EuroBaskecie.

– No właśnie jadąc tutaj na halę przypomniałem sobie, że nasi koszykarze grali z Turkami w trakcie Eurobasketu, więc w jakimś stopniu na pewno będzie to rewanż. Fajnie, że te dwie nacje są tak mocne w sportach drużynowych. Spróbujemy im oddać za koszykówkę, zobaczymy jak to wyjdzie i niech wygra lepszy – zakończył rozgrywający mistrzów Polski z Lublina.


PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkówka w cieniu basketu, czyli jak to jest na Filipinach

Udostępnij

FacebookTwitter