Po raz drugi zespół ITA TOOLS Stali Mielec pokonał KGHM #VolleyWrocław i zajął dziewiąte miejsce. Ekipa z Podkarpacia w stolicy Dolnego Śląska wygrała w takim samym stosunku jak u siebie, po trwającym 125 min meczu pożegnań w obu zespołach.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
Wrocławskiej drużynie nie pomogła dobra skuteczność Anny Bączyńskiej (19 pkt.) i aż 16 punktowych bloków. Mielczanki za to bardzo dobrze serwowały (9 asów), a Emilia Mucha zdobyła 17 punktów. Zespół z Wrocławia miał szanse wygrania jak się okazało III seta, gdzie prowadził 22:20. Mielczanki za sprawą Emili Muchy i Sylwii Kucharskiej zdobyły z rzędu cztery punkty (22:24). Rywalki obroniły dwie piłki setowe, ale przy kolejnej były już bezradne, co oznaczało, że to ekipa z Mielca zakończy sezon 2023/2024 na dziewiątym miejscu. W tej sytuacji emocje już opadły. Dla duetu szkoleniowego zespołu z Wrocławia Michala Maska i Bartłomieja Bartodziejskiego był to pożegnalny mecz, bowiem od nowego sezonu będą pracować w Rzeszowie. Również kilka siatkarek z obu klubów w przyszłym sezonie będzie miało nowych pracodawców. W Mielcu mogą mieć powody do satysfakcji, bowiem beniaminek cel jakim było utrzymanie wykonała z nawiązką, a nie wiele brakło, a mógł zagrać w finałowym turnieju TAURON Pucharu Polski. – Odkąd przeszedłem do klubu mieliśmy jasno postawiony cel, którym było utrzymanie tego klubu i to się udało – mówi Mateusz Grabda, szkoleniowiec zespołu z Mielca. – Dziewczyny włożyły naprawdę kawał serca przez te kilka miesięcy pracy i energii odkąd jestem w zespole. Wytrzymywały tę presję, a nie łatwo się gra, patrząc cały czas w tabelę i wiedząc, że trzeba patrzeć w jej dół. Zastanawiać się, czy awansowaliśmy, czy spadliśmy, czy jesteśmy na ostatnim, czy przedostatnim miejscu. Cały czas jest presja, ale ją dźwignęliśmy, zarówno ja, jako trener jak i dziewczyny jako moje zawodniczki. Cieszę się, bo uważam, patrząc na tę fajną halę, na kibiców, którzy w każdym meczu dopisują, że to Mielec zasługuje na TAURON Ligę. Wyrazy uznania dla dziewczyn, bo przez te kilka miesięcy zrobiły kapitalną robotę i cel wykonały – kończy szkoleniowiec beniaminka z Mielca.
KGHM #VolleyWrocław – ITA TOOLS STAL Mielec 1-3 (19:25, 25:20, 24:26, 22:25)
KGHM #Volley: Muhlsteinova 2, Bączyńska 19, Lewandowska 11, Stancelewska 9, Stronias 11, Ponikowska 7 oraz Pawłowska (libero), Gromadowska 3, Szady 2, Chorąża 2, Gancarz 2.
Trener Michal Masek.
ITA TOOLS Stal: Kucharska 6, Mucha 17, Bałucka 6, Gierszewska 12, Bryda 8, Kubacka 4 oraz Łyduch (libero), Pancewicz (libero), Dyduła 9, Walczak.
Trener Mateusz Grabda.
Sędziowali: A. Szydełko i M. Gruszczyński. MVP: Sylwia Kucharska. Widzów: 350
Stan rywalizacji play-off: 0-2, ITA TOOLS Stal zajęła dziewiąte miejsce.
PRZECZYTAJ TEŻ: Weronika Centka, środkowa PGE Rysic: cholernie mi zależy