
- run the jewels x nike sb dunk low
- nike m2k tekno black metallic silver converse chuck 70 pack where to buy – Vlada? , 501 – Grey Nike Rn 2017 880840
Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa Asseco Resovia w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski, BOGDANKĄ LUK Lublin. W ub. sezonie lubelski zespół do złota w PlusLidze doprowadził Włoch, Massimo Botti, który teraz jest trenerem ekipy z Rzeszowa.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
Siatkarze Bogdanki LUK Lublin w minionym sezonie niespodziewanie sięgnęli po mistrzostwo Polski i triumfowali w kontynentalnym Challenge Cup. Teraz chcą sprostać nowym, większym wyzwaniom i zapewniają, że są na to przygotowani. Klub, rozsądnie prowadzony przez działaczy młodego pokolenia – Krzysztofa Skubiszewskiego i Macieja Krzaczka ir jordan 4 military blue 202 – z roku na rok czyni wyraźne postępy, a teraz stanie przed jeszcze większymi wyzwaniami, bo w powszechnej opinii trudniej obronić tytuł niż go zdobyć, a w Lidze Mistrzów przyjdzie mierzyć się lublinianom z samymi potentatami. Choć – jak sami szefowie Bogdanki LUK mówią – takich sukcesów w tak krótkim czasie nie zakładali, to teraz muszą sprostać kolejnym zadaniom wynikającym z nowej sytuacji.
Po odejściu włoskiego trenera Massimo Bottiego, który niewątpliwie miał znaczący wpływ na postępy drużyny w dwóch ostatnich latach, do Lublina przyszedł inny uznany szkoleniowiec, dobrze znany w Rzeszowie, Stephane Antiga. Francuz przyznał, że istotny wpływ na jego decyzję o podjęciu tej pracy miał fakt, że kadra drużyny w dużej mierze pozostała bez zmian.
– Ważne jest, aby zespół miał dobre fundamenty. Został on bardzo dobrze skomponowany i to jak grał już w minionym sezonie bardzo mi się podobało. Na pewno motorem napędowym nike dunk high cargo khaki white jest Wilfredo Leon, który jest kluczową postacią nie tylko pod względem poziomu gry, ale też wszystkich aspektów związanych z marketingiem. Dzięki niemu klub bił rekordy frekwencji na trybunach, bo praktycznie wszystkie mecze BOGDANKA LUK rozgrywała przy pełnych trybunach – mówił francuski szkoleniowiec zespołu z Lublina.
Pewną trudnością w okresie przygotowawczym do sezonu było to, że niemal połowa drużyny nie uczestniczyła we wspólnych treningach, bo ze swoimi reprezentacjami występowała w zakończonych niedawno mistrzostwach świata. Marcin Komenda, Leon i Kewin Sasak wrócili z Filipin z brązowymi medalami, znaczącą postacią wicemistrzowskiej Bułgarii był Aleks Grozdanow, a do 1/8 finału awansowała Kanada, w której grali Fynnian McCarthy i mający już podpisany kontrakt z lubelskim klubem Daenan Gyimah. Poza środkowym Gyimahem, nowymi zawodnikami Bogdanki LUK zostali rozgrywający Rafał Prokopczuk i młodzieżowy reprezentant Francji, przyjmujący Hilir Henno. W związku z tym, że na jednym z czołowych zawodników w minionym sezonie Mikołaju Sawickim ciąży zarzut naruszenia przepisów antydopingowych i jest on zawieszony, w jego miejsce kilkanaście dni przed startem PlusLigi zakontraktowano kanadyjskiego przyjmującego Jackson Young.
– Jeśli popatrzymy na LUK, to tam jest właściwie tylko jedna zmiana w szóstce, podobnie w Warszawie, a dwie zmiany w Zawierciu. U nas jednak większość zawodników w podstawowym składzie jest nowa. Musimy się więc coraz lepiej poznawać i zgrywać dzień po dniu, a to jest to długi proces. W tej chwili jesteśmy jednak w miejscu, w którym chcieliśmy być. Ogólnie jestem więc zadowolony z początku sezonu – mówił Massimo Botti, szkoleniowiec Asseco Resovii, która jako jedyne w PlusLidze nie przegrała jeszcze meczu.
– Teraz jest dopiero pierwsza część sezonu, więc jest za wcześnie, aby mówić o rankingu i sytuacji w tabeli – dodaje Włoch, w którego zespole pozaa Dawidem Wochem wszyscy są do dyspozycji.
– Krok po kroku wszyscy z chłopaków osiągają coraz lepszą formę. Jestem przede wszystkim bardzo zadowolony z wysiłków i zaangażowania w pracę całego zespołu. Ta grupa pracuje bardzo dobrze każdego dnia i jestem optymistycznie nastawiony do przyszłości. Jednocześnie znam też poziom naszych rywali, więc teraz to dopiero pierwsza część budowania świetnego sezonu. Mam nadzieję, że to się nam uda – stwierdza Botti.
BOGDANKA LUK Lublin – ASSECO RESOVIA, niedziela, godz. 14.45 (transmisja Polsat Sport1)
PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarki DevelopResu zaczną rywalizację w Lidze Mistrzyń od meczu z Maritzą Płowdiw
