Polscy siatkarze pokonali Bułgarię 3-1 w japońskiej Fukuoce w kolejnym meczu Ligi Narodów. Dla Biało-Czerwonych to czwarte zwycięstwo w rozgrywkach. W czwartek zespół trenera Nikoli Grbica zmierzy się z Turcją.
SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW
Mecz Polski z Bułgarią zaczął się niespodziewanie, bo od seta przegranego przez faworyta. Później jednak Biało-Czerwoni pokazali swój potencjał. Po pierwszych turniejach Polska miała na koncie trzy wygrane, a Bułgaria – jedną. Ale młoda drużyna rywali, którą prowadzi Włoch Lorenzo Blengini, trener mistrzów świata z 2022 roku, postawiła się w pierwszym secie.
W inauguracyjnej partii Polacy mieli problemy ze skończeniem pierwszej akcji i chociaż początkowo toczyli z niżej notowanymi rywalami wyrównaną walkę, to w połowie pierwszego seta tracili już do nich cztery punkty po serii błędów. Od drugiego seta Biało-Czerwoni przejęli już inicjatywę i szybko budowali przewagę. Rywale nie mieli już argumentów, żeby skutecznie się przeciwstawić.
Biało-Czerwoni wrócili tym samym na zwycięską ścieżkę po ostatniej porażce ze Słowenią 0-3, która zakończyła ich serię 27 wygranych z rzędu w oficjalnych meczach.
PRZECZYTAJ TEŻ: Biało-Czerwoni grają w Japonii
.
Polska – Bułgaria 3-1
(21:25, 25:21, 25:19, 25:18).
- Polska: Janusz 3, Śliwka 8, Huber 11, Kurek 10, Fornal 15, Kłos 4 oraz Popiwczak (libero), Szymura (libero), Semeniuk 2, Kochanowski 6, Kaczmarek 4, Firlej, Bednorz
Trener Nikola Grbić - Bułgaria: S. Nikołow 7, Asparuchow 3, Petkow 7, Dimitrow 18, Tatarow 9, Grozdanow 7 oraz Bozilow (libero), Naczew 1, Balaczinow 2, Petrow (libero), Garkow 4, Kariagin 1
Trener Lorenzo Blengini