REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

PUCHAR CEV DLA ASSECO RESOVII! Tak przechodzi się do historii! (WIDEO)

Asseco Resovia po raz pierwszy w historii sięgnęła po Puchar CEV. Fot. Jerzy Haas

Asseco Resovia po raz drugi pokonała w finale SVG Lüneburg i sięgnęła po historyczny sukces w Pucharze CEV, bowiem do tej pory żaden polski męski zespół nie wygrał tego trofeum. Dla klubu z Rzeszowa jest to tez pierwszy europejski tytuł w historii.

SIATKÓWKA. FINAŁ PUCHARU CEV

Po zwycięstwie 3-0 w Niemczech nadkomplet publiczności, za wyjątkiem 30-osowbowej grupy kibiców SVG Lüneburg liczył na szybkie zwycięstwo. Rywale tym razem zaprezentowali się dużo lepiej i przez półtora seta toczyli zacięty bój. – Rywale postawili się jak najbardziej i myślę, że zagrali lepiej niż w pierwszym meczu. Rzucało się to w oczy, że bardzo dobrze bronili, asekurowali swoje ataki. Postawili trudne warunki bardzo dobrze zagrywali i trafiali i myślę, że dlatego było tak trudno – mówi Karol Kłos, środkowy Asseco Resovii.

W inauguracyjnej partii to zespół z Niemiec od samego początku utrzymywał się na prowadzeniu imponując świetną defensywą. Goście raz za razem podbijali ataki rywali i choć nie słyszeli w ataku to do końca dawali się mocno we znaki resoviaków. Prowadzili 20:18 i 22:21, a ich gra opierała się głównie an skrzydłach (obaj środkowi atakowali trzy raz i to nie skutecznie). W kluczowym momencie rzeszowianie przełamali opór rywala, obronili piłkę setową, a z kolei przy drugim  setbolu ze swoje strony postawili kropkę nad i. W drugim secie rywale z Niemic nadal walczyli prowadząc 8:5, brakowało jednak skuteczności ataku. Resoviacy natomiast szybko odrobili straty i nie dali siię już zatrzymać w drodze do wygrania drugiego seta co oznaczało końcowy triumf. W trzeciej partii trenerzy z obu stron desygnowali do gry zmienników, ale i tutaj gospodarze byli lepsi. Świetnie spisywali się w bloku. Tym elementem zdobyli 16 pkt, przy 7 rywali. Za triumf w Pucharze CEV otrzymali od Europejskiej Konfederacji Siatkówki 80 tys euro. Przypomnijmy, że zespół z Rzeszowa tegoroczne europejskie rozgrywki rozpoczął do Ligi Mistrzów, gdzie po fazie grupowej zają trzecie miejsce i dalej rywalizował w Pucharze CEV, eliminując kolejno Aluron CMC Wartę Zawiercie, Fenerbahce Stambuł i w finale pokonując zespół z Lüneburga. – Bardzo się cieszę, że się udało wygrać. Na pewno da nam trochę energii do końca sezonu i play-off. Na pewno na nas była presja w tym meczu, a rywale nie mieli nic do stracenia co było widać w pierwszym secie i na początku drugiego. Pokazaliśmy jakość i wygraliśmy – mówi Klemen Cebulj, przyjmujący Asseco Resovii, której paradoksalnie lepiej wyszła gra w Pucharze CEV, niż by ją kontynuowali ją w Lidze Mistrzów, gdzie o końcowy sukces byłoby znacznie ciężej. – Teraz tak możemy mówić ale na pewno nie graliśmy w Lidze Mistrzów tak jak w Pucharze CEV. Fajnie, że się udało wygrać te rozgrywki i to jest najważniejsze – mówi Słoweniec, który na pytanie co ceni wyżej brązowy medal zdobyty przed rokiem w PlusLidze przez Asseco Resovię czy Puchar CEV odpowiada. – Wygrać Puchar CEV to jednak wielka sprawa tym bardziej, że nikt z polskich zespołów go wcześniej nie zdobył. Fajnie się udało, że graliśmy w ub. sezonie mały finał i nie było łatwo bo mieliśmy dużo kontuzji w końcówce play-off, ale brąz zdobyliśmy. Myślę, że ta wygrana w Pucharze CEV da nam troszkę energii, żeby spokojniej zagrać do końca sezonu, a potem powalczyć w play-off o medale – kończy Cebulj.

Zobacz mecz i ceremonię medalową.

Puchar CEV funkcjonuje od sezonu 1980/1981 roku, ale dopiero od edycji 2007/2008 uważany jest za drugie pod względem prestiżu klubowe rozgrywki w Europie po Lidze Mistrzów. Z polskich zespołów w europejskich pucharach dotychczas triumfowali: w 1978 roku Płomień Milowice wygrał Puchar Europy Mistrzów, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trzykrotnie w latach 2021-2023 w Lidze Mistrzów, w 2012 roku AZS Częstochowa sięgnął po Puchar Challenge, a w tym roku ich sukces powtórzył Projekt Warszawa.

Asseco Resovia Rzeszów – SVG Lüneburg 3-0 (27:25, 25:18, 25:22)

ASSECO RESOVIA: Drzyzga 2, Louati 5, Kochanowski 3, Boyer 14, DeFalco 7, Kłos5  oraz Zatorski (libero), Kozub, Bucki 7, Cebulj 3. Potera (libero), Staszewski 5, Mordyl 5, Wróbel 1.

Trener Giampaolo Medei

SVG: Elgert 1, Mohwinkel 6, Knigge 3, Ketrzyński 10, Rohrs 11, Kunstmann 3 oraz Worsley (libero). Lesson 3, Slivinski 2, Bohme 4, Gerken.

Trener Stefan Hubner

Sędziowali: T. Popović (Serbia) i E. Akinci (Turcja). MVP: Stephen Boyer. Widzów: 4800.

Fot. Jerzy Haas

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin