W czwartek o godz. 18 siatkarki DevelopResu Rzeszów zmierzą się w Mogilnie z beniaminkiem TAURON Ligi, zespołem Sokoła&Hagric.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA.
Jeszcze nieco ponad dwa lata temu siatkarki Sokoła&Hagric Mogilno występowały w drugiej lidze, a teraz rywalizują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na inaugurację beniaminek nie sprostał zdobywcy Superpucharu Polski, ekipie BKS BOSTIK ZGO Bielsko Biała przegrywając 0-3 (10:25, 11:25, 14:25).
12 tysięczne Mogilno leżące na granicy województwa wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego nie było dotychczas kojarzone z wielkim sportem. Teraz ekstraklasowa siatkówka stała się wizytówką miasta. Awans do ekstraklasy przyszedł trochę niespodziewanie i zaledwie po dwóch sezonach spędzonych w pierwszej lidze. Pod koniec kwietnia siatkarki Sokoła wygrały w Nowym Dworze Mazowieckim turniej finałowy z kompletem zwycięstw. Przed fazą play-off sztab szkoleniowy Sokoła wzmocnił doświadczony trener Wiesław Popik, pracujący w przeszłości m.in. w klubach z Dąbrowy Górniczej, Piły, Bielska-Białej i Mielca. – Znamy się z Mikołajem Mariaskinem jeszcze ze wspólnej pracy w Mielcu, razem awansowaliśmy ze Stalą do ekstraklasy. Potem on poszedł do Mogilna i w trakcie rundy play-off poprosił mnie o pomoc i o wsparcie. Po awansie pojawiła się propozycja dalszej współpracy, na którą się zgodziłem. Uważam, że ten ośrodek ma naprawdę przyszłość – piękna hala, zaangażowani ludzie, są też sponsorzy – przyznał II trener beniaminka.
Pierwszy mecz u siebie z Bielskiem był bolesna lecją dla ekipy z Mogilna. – Nie chcę mówić, że naszym celem jest tylko utrzymanie się w lidze czy awans do ósemki. Chcemy jak najwięcej meczów wygrywać, bowiem też nasza publiczność jest przyzwyczajona do zwycięstw. W poprzednim sezonie u siebie w pierwszej lidze nie przegraliśmy żadnego meczu, także w play off – mówił przed inauguracją sezonu, Mariaskin.
Latem w drużynie dokonano kilku wzmocnień. Bez wątpienia największym wzmocnieniem jest pozyskanie byłej wielokrotnej reprezentantki Polski Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej ma za sobą grę m.in. w zespole z Rzeszowa. Podobnie jak wracająca po urlopie macierzyńskim Natalia Gajewska. Na libero wystęuje była zawodnicza ITA TOOLS Stali Mielec Karolina Pancewicz, a nową środkową jest Ukrainka Marina Mazenko, którą kibice mogą pamiętać z gry w Legionovii. Popik nie ukrywa, że każdy beniaminek ma zawsze pod górkę w okienku transferowym. – W momencie wywalczenia awansu rynek transferowy był już przebrany, większość zawodniczek miała już podpisane kontrakty. Postanowiliśmy jednak dać też szansę przede wszystkim dziewczynom, które wywalczyły sobie ten awans, bo to jest dla nich nagroda. Kilka z nich dopiero zadebiutuje na parkietach ekstraklasy – zaznaczył drugi trener Sokoła.
Dla beniaminka inauguracja była srogą lekcją, którą udzielił mu zespół z Bielska-Białej. W czwartkowy wieczór również należy spodziewać się mocno jednostronnego meczu, bo wicemistrzowi Polski nie wypada w Mogilnie stracić choćby seta.
Sokół&Hagric Mogilno – KS DevelopRes Rzeszów, czwartek, godz. 18 (transmisja Polsat Sport 2).
PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarki DevelopResu Rzeszów zaczęły sezon od wygranej, ale dopiero po tie-breaku (audio)