W środę 5 listopada wielkie święto kobiecej i męskiej siatkówki w katowickim Spodku – AL-KO Superpuchar Polski. Najpierw, o godz. 17.30, zmierzą się drużyny KS DevelopRes Rzeszów z ŁKS-em Commercecon Łódź, natomiast o 20.30 zagrają BOGDANKA LUK Lublin z JSW Jastrzębskim Węglem.
SIATKÓWKA. AL-KO SUPERPUCHAR POLSKI
Cztery czołowe zespoły poprzednich rozgrywek zagrają o AL-KO Superpuchar Polski: KS DevelopRes Rzeszów, mistrz i zdobywca TAURON Pucharu Polski, oraz ŁKS Commercecon Łódź, finalista obu najważniejszych rozgrywek w kraju. Po nich na boisko wyjdą BOGDANKA LUK Lublin, czyli mistrz kraju, a jego rywalem będzie JSW Jastrzębski Węgiel, zwycięzca rozgrywek o TAURON Pucharu Polski. Na boisku nie zabraknie gwiazd światowej siatkówki, z Wilfredo Leonem na czele. – Cieszymy się ze startu sezonów w obu naszych zawodowych ligach i tego, że ekipy z PlusLigi i TAURON Ligi mają okazję na wczesnym etapie rozgrywek zmierzyć się w walce o trofeum – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki.
– Dziękuję władzom samorządowym Katowic za doskonałą współpracę i pomoc w tym, by w magicznym dla siatkówki Spodku stworzyć niezapomniane widowiska – dodaje prezes.
Przypomnijmy, że już trzeci raz z rzędu AL-KO Superpuchar Polski odbędzie się w Spodku – tym samym, w którym nasi Biało-Czerwoni siatkarze zdobywali mistrzostwo świata w 2014 roku. Choć Spodek jest niewątpliwie symbolem polskiej siatkówki, to jeszcze nigdy nie rozegrano w nim medalowego spotkania z udziałem siatkarek. W 2022 roku gościła w nim reprezentacja Polski, dwa razy mierząc się z Bułgarią w sparingach przed mistrzostwami świata, ale o trofeum nigdy tutaj nie zagrała. Dlatego 5 listopada będziemy świadkami historycznego wydarzenia, bowiem w katowickiej hali po raz pierwszy wystąpią klubowe zespoły kobiet, które powalczą o trofeum.
– Mam nadzieję, że podbudowane ostatnim zwycięstwem z Radomiem wyjdziemy w Katowicach z takim samym nastawieniem i że uda nam się wygrać to spotkanie w dobrym stylu – mówi Katarzyna Wenerska, rozgrywająca DevelopResu, która w Spodku grała w reprezentacji Polski w towarzyskim meczu z Bułgarią.
– Świetna sprawa i to coś nowego będzie tam zagrać, a też fajnie, że impreza jest ta zorganizowana, że są dwa mecze nasz i chłopaków. Myślę, że też trochę więcej kibiców mimo wszystko przybędzie. Liczę na to, że razem z ŁKS-em zagramy dobry mecz, ale to my wyjdziemy z niego zwycięsko – mówi rozgrywająca zespołu z Rzeszowa, która w barwach Developresu zdobyła już dwa razy Superpuchar Polski w 2021 i 2022 roku. Szczególnie w pamięci utkwił jej mecz przed czterema laty w Lublinie.
– Wówczas też rywalizowały zespołu z PlusLigi, a my grałyśmy z Chemikiem Police. Wygrałyśmy 3-2, ale w tie-breaku przegrywałyśmy już dużą ilością punktów, ale wyciągnęłyśmy ten mecz na naszą korzyść. Mam nadzieję, że w tym roku będzie bez takich horrorów. Jako zespół potrzebujemy, zagrać jeszcze kilka dobrych spotkań, żeby się napędzać z każdym następnym meczem i przede wszystkim utrzymać dobrą grę. Na pewno musimy być mocno skoncentrowane na rywalizację z ŁKS-em. To jest jedno spotkanie i ma na tuj już czasu na jakąś pomyłkę. Po prostu trzeba wyjść na maksa, zagrać i zobaczymy co z tego będzie – zakończyła Wenerska.
Przypomnijmy, że mecz o AL-KO Superpuchar Polski to tradycyjne starcie mistrza ze zdobywcą TAURON Pucharu Polski, odbywające się przed lub na początku każdego z sezonów ligowych (od 2012 roku pod egidą Polskiej Ligi Siatkówki). Przed rokiem w Spodku triumfowała ekipa Aluronu CMC Warty Zawiercie, a najwięcej zdobytych AL-KO Superpucharów na swoim koncie mają PGE GiEK Skra Bełchatów i LOTTO Chemik Police, którzy cztery razy wygrywali to trofeum.
Katowicki Spodek ma w sobie to coś, dzięki czemu rozgrywane w nim finały stoją na bardzo wysokim poziomie i są dramatyczne. Tak było w dwóch poprzednich spotkaniach o AL-KO Superpuchar Polski, które kończyły się tie-breakami. W 2023 roku JSW Jastrzębski Węgiel wygrywał z ZAKSĄ 2-0, ale rywale zdołali się podnieść i zwyciężyć ostatecznie 3-2. W poprzedniej edycji Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała jastrzębian 3-2, a w piątej partii było 23:21.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bartłomiej Dąbrowski, trener UNI Opole: DevelopRes jest ponad wszystkimi
