W poniedziałkowy wieczór siatkarki ITA TOOLS Stali zmierzą się z beniaminkiem TAURON Ligi, zespołem Sokoła&Hagric Moglino. Rywalki nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa i mają na koncie tylko punkt. Mielczanki, które do tej pory zgromadziły cztery „oczka” staną przed szansą powiększenia dorobku.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA.
Jeszcze nieco ponad dwa lata temu siatkarki Sokoła&Hagric Mogilno występowały w drugiej lidze, a teraz rywalizują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak do tej pory poniosły pięć porażek, w tym jeden mecz przegrały 2-3, u siebie z #VolleyWrocław, choć prowadziły 2-1. W poniedziałkowym meczu faworytem będzie zespół ITA TOOLS Stali, ale na pewno rywalek nie można lekceważyć.
12 tysięczne Mogilno leżące na granicy województwa wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego nie było dotychczas kojarzone z wielkim sportem. Teraz ekstraklasowa siatkówka stała się wizytówką miasta. Awans do ekstraklasy przyszedł trochę niespodziewanie i zaledwie po dwóch sezonach spędzonych w pierwszej lidze. Pod koniec kwietnia siatkarki Sokoła wygrały w Nowym Dworze Mazowieckim turniej finałowy z kompletem zwycięstw. Przed fazą play-off sztab szkoleniowy Sokoła wzmocnił doświadczony trener Wiesław Popik, pracujący w przeszłości m.in. w klubach z Dąbrowy Górniczej, Piły, Bielska-Białej i Mielca. – Znamy się z Mikołajem Mariaskinem jeszcze ze wspólnej pracy w Mielcu, razem awansowaliśmy ze Stalą do ekstraklasy. Potem on poszedł do Mogilna i w trakcie rundy play-off poprosił mnie o pomoc i o wsparcie. Po awansie pojawiła się propozycja dalszej współpracy, na którą się zgodziłem. Uważam, że ten ośrodek ma naprawdę przyszłość – piękna hala, zaangażowani ludzie, są też sponsorzy – przyznał II trener beniaminka, który jak na razie nie wygrał jeszcze meczu w TAURON Lidze.
– Nie chcę mówić, że naszym celem jest tylko utrzymanie się w lidze czy awans do ósemki. Chcemy jak najwięcej meczów wygrywać, bowiem też nasza publiczność jest przyzwyczajona do zwycięstw. W poprzednim sezonie u siebie w pierwszej lidze nie przegraliśmy żadnego meczu, także w play off – mówił przed inauguracją sezonu, Mariaskin.
Latem w drużynie dokonano kilku wzmocnień. Bez wątpienia największym wzmocnieniem jest pozyskanie byłej wielokrotnej reprezentantki Polski Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej ma za sobą grę m.in. w zespole z Rzeszowa. Podobnie jak wracająca po urlopie macierzyńskim Natalia Gajewska. Na libero występuje była zawodnicza ITA TOOLS Stali Mielec Karolina Pancewicz, a nową środkową jest Ukrainka Marina Mazenko, którą kibice mogą pamiętać z gry w Legionovii. Popik nie ukrywa, że każdy beniaminek ma zawsze pod górkę w okienku transferowym. – W momencie wywalczenia awansu rynek transferowy był już przebrany, większość zawodniczek miała już podpisane kontrakty. Postanowiliśmy jednak dać też szansę przede wszystkim dziewczynom, które wywalczyły sobie ten awans, bo to jest dla nich nagroda. Kilka z nich dopiero debiutuje na parkietach ekstraklasy – zaznaczył drugi trener Sokoła.
ITA TOOLS Stal Mielec – Sokół&Hagric Mogilno, poniedziałek, godz. 20.30.
PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarskie mistrzostwa Europy w Dębicy