
Stephane Antiga po sześciu latach pracy z siatkarkami przenosi się z drużyny mistrzyń Polski, DevelopResu Rzeszów, do ekipy mistrzów Polski – BOGDANKI LUK Lublin. Po raz ostatni męski zespół (ONICO best nike running shoes Warszawa) francuski szkoleniowiec prowadził w sezonie 2018/2019 zdobywając wicemistrzostwo Polski.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
– Nie było tak, że za wszelką cenę chciałem już koniecznie w tym roku pracować ponownie w siatkówce męskiej, ale wiedziałem, że ten powrót jest coraz bliżej – mówił o kulisach zmiany klubu na oficjalnej stronie rozgrywek plusliga.pl, Staphane Antiga.
– Myślałem o tym i rzeczywiście po otrzymaniu propozycji z Lublina okazało się, że to jest ten właściwy moment. Na pewno nie chciałem sobie robić zbyt dużej przerwy w pracy z siatkarzami. Jeśli chodzi o zespół BOGDANKI LUK, to byłem pod wrażeniem tego, jak klub krok po kroku szedł coraz wyżej i robił postępy. Myślę, że praca wykonana przez włodarzy zespołu z Lublina w ostatnich latach jest świetnym przykładem, jak powinno się to robić i jak mieć dobry plan na zarządzenie klubem. Przecież jeszcze wcale nie tak dawno ta drużyna była w pierwszej lidze, a teraz doszła do mistrzostwa Polski, więc to jest znakomity wynik. Było wiele czynników, które były dla mnie atrakcyjne i przemawiały za tym, żebym podjął pracę właśnie w Lublinie. Przede wszystkim wiedziałem, że ta drużyna zostanie w dużej mierze taka sama, a to jest ważne, żeby zespół miał dobre fundamenty i kontynuację. Ten zespół został bardzo dobrze skomponowany i to jak grał już w minionym sezonie bardzo mi się podobało. Na pewno motorem napędowym tej drużyny jest Wilfredo Leon, który jest kluczową postacią nie tylko pod względem poziomu gry, ale też wszystkich aspektów związanych z marketingiem. Dzięki niemu klub bił rekordy pod względem frekwencji na trybunach, bo praktycznie wszystkie mecze BOGDANKA LUK rozgrywała przy pełnych trybunach. To jest niesamowita sprawa dla całego zespołu jeśli można grać regularnie w tak pełnej hali. Lublin to też atrakcyjne miasto do życia, więc podsumowując te wszystkie plusy jestem bardzo szczęśliwy, że będę miał możliwość pracy z zespołem mistrzów Polski i zdobywców jednego z europejskich pucharów – stwierdza Francuz, którego córka Manoline będzie miała okazję grać w drugiej lidze w drużynie DRS AZS UMCS Lublin.
– Jestem przekonany o tym, że w Lublinie moja rodzina bardzo się czuła bardzo dobrze. Cieszę się, że moja córka będzie miała okazję kontynuować naukę, ale też grać w klubie. To będzie dla nas wszystkich bardzo dobre rozwiązanie. Z kolei syn Timote studiuje w Warszawie i wciąż gra w siatkówkę, ale nie na wysokim poziomie. Cieszę się jednak, że dalej gra i cieszy się tym sportem. Do tej pory w Polsce miałem szczęście do miejsc, w których pracowałem, bo w większości przypadków to były przyjemne, atrakcyjne miasta. Spędziliśmy w Polsce wiele bardzo dobrych lat i liczymy na to, że podobnie będzie teraz w Lublinie – mówi Antiga dodając, że mimo zmiany klubu wciąż będzie trzymał kciuki za DevelopRes Rzeszów.
– Po tylu latach ile spędziłem w tym klubie i po tych wszystkich sukcesach zwieńczonych mistrzostwem Polski, czyli naprawdę czymś wielkim, na pewno DevelopRes będzie dla mnie zawsze szczególnym zespołem, więc na pewno będę ten klub wspierał – dodaje Francuz, który przyznał, że przez tyla lat spędzonych w Rzeszowie kilka razy rozmawiał z włodarzami Asseco Resovii ale na temat kontraktu, ale nic z tego nie wyniknęło.
PRZECZYTAJ TEŻ: Asseco Resovia trafiła do grupy Ligi Mistrzów z Aluronem CMC Wartą Zawiercie
