REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 17 czerwca 2025

Stephane Antiga, trener DevelopResu: nie chciałbym przeceniać swojej roli w tym sukcesie

Fot. Piotr Sumara/PLS

Trener Stephane Antiga, który w pierwszym roku pracy trenerskiej od razu sięgnął po mistrzostwo świata z reprezentacją Polski (2014 r.), na złoty medal w roli szkoleniowca zespołu klubowego musiał cierpliwie czekać. Przez pięć ostatnich sezonów razem z DevelopResem był wicemistrzem Polski, ale w tym roku po przejęciu drużyny w końcówce fazy zasadniczej zdobył upragniony tytuł.

SIATKÓWKA. TAURON LIGA

Słowa uznania należą się w głównej mierze dziewczynom, całemu sztabowi drużyny i klubowi – mówił w rozmowie tauronliga.pl, Stephane Antiga, szkoleniowiec DevelopResu Rzeszów.Oczywiście ja też jestem przeszczęśliwy, pewnie nawet jeszcze bardziej niż dziewczyny, które miały najdłuższy staż w tym zespole i długo czekały na złoto. Smak tego złotego medalu po tylu srebrach z rzędu jest dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowy. Nie chciałbym jednak przeceniać swojej roli w tym sukcesie. Mam świadomość, że jak przyjechałem z powrotem air jordan 11 cherry holiday 2022 do Rzeszowa, to klub miał już na koncie cenne trofeum w postaci TAURON Pucharu Polski, a drużyna ogólnie w tym sezonie grała bardzo dobrze. Mam nadzieję, że też pomogłem w tym złocie i jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem być częścią tej drużyny nie tylko z tego względu, że zakończyliśmy sezon złotem, tylko dlatego, że wspaniale pracowało się z tą grupą dziewczyn. Bardzo się cieszę, że mogłem wrócić do Rzeszowa i mieć szansę pracy właśnie z tym zespołem. Czułem dużą radość z tej pracy. Moje samopoczucie i nastawienie były znakomite. Zresztą cała drużyna miała świetne nastawienie do walki o złoto i to było coś, co nam bardzo pomogło w finałach. Znałem wcześniej połowę zespołu, a drugą połowę szybko odkryłem i poznałem. Ta drużyna była zjednoczona i znakomicie usposobiona, a nie jest to łatwe w końcówce sezonu, kiedy każdy odczuwa już zmęczenie i trudy rozgrywek. Wszystkie te małe rzeczy, które miały swoje znaczenie, zadziałały na naszą korzyść i pomogły nam w odniesieniu sukcesu – stwierdził Antiga.

Siatkarki DevelopResu zgodnie podkreślały jak duży wkład w udaną końcówkę sezonu miał Stephane Antiga. Bardzo miło słyszeć takie opinie. Na pewno odkąd pojawiłem się w zespole, to musieliśmy więcej popracować, bo też musiałem lepiej poznać drużynę – mówił francuski szkoleniowiec. – Nie wystarczyło przecież samo oglądanie meczów, ale ważne było to, żeby porozmawiać z dziewczynami, zwłaszcza z tymi, z którymi wcześniej nie pracowałem. Starałem się jak najszybciej uczyć tego zespołu i znaleźć takie rozwiązania, żeby pomóc drużynie. Nie jest przecież łatwo wprowadzać jakieś duże zmiany na tym etapie sezonu, w którym zaczęliśmy ze sobą pracować. Pracowaliśmy jednak nad tymi rzeczami, które były możliwe i nie wymagały diametralnych zmian. Jak się ma jakieś swoje wieloletnie przyzwyczajenia, to ciężko je tak nagle zmienić. Poza tym trzeba było też wziąć pod uwagę etap sezonu, czyli końcówkę rozgrywek, kiedy normalnie aż tak dużo się nie trenuje, bo to nie jest ten moment. Staraliśmy się jednak jak najwięcej pracować i efektywnie wykorzystać czas. Myślę, że dziewczynom początkowo nie było łatwo się do tego przystosowa Chaussures, sacs et vêtements | Livraison Gratuiteć, ale wiem, że mi zaufały. Uważam, że to też było bardzo ważne i przyczyniło się do sukcesu. Ten zespół stanowił zresztą znakomitą grupę pod względem atmosfery i wzajemnej chemii, którą było widać. Dziewczyny sięgnęły najpierw po TAURON Puchar Polski, a potem zrobiły swoje w finałach TAURON Ligi.

Antiga przyznał, że w porównaniu do poprzednich sezonów, teraz po powrocie był bardziej spokojny.Przede wszystkim nie czułem takiego zmęczenia, jak w końcówkach poprzednich sezonów i w wielu aspektach byłem bardziej wyrozumiały, bo wiedziałem, że nie mogę na tym etapie wymagać od dziewczyn czegoś, na co potrzebowalibyśmy pracy przez dłuższy czas. Nie byłem więc pewnie aż tak wymagający jak we wcześniejszych latach, bo to jest zupełnie inna sytuacja gdy nad jakimiś założeniami w bloku czy w obronie pracujemy przez cały sezon, a co innego gdy jest to tylko kilka czy kilkanaście treningów w końcowej części rozgrywek. Druga rzecz, która miała tutaj duże znaczenie, to fakt, że nie mogłem przesadzać w reakcjach, ponieważ nie znałem na tyle połowy dziewczyn w zespole, z którymi wcześniej nie pracowałem, żeby wiedzieć jak one zareagują na jakieś moje mocniejsze uwagi. Nie mogłem więc ryzykować z okazywaniem swojej złości, czy dużego zdenerwowania, bo to mogłoby przynieść więcej szkody niż pożytku. Rolą trenera jest też przecież to, żeby znać bardzo dobrze swoje zawodniczki i wiedzieć, czego się można po nich spodziewać. Czasami jest tak, że jakieś mocniejsze słowa i krytyczne uwagi zadziałają na kogoś pozytywnie i go pobudzą do lepszej gry, ale są też takie dziewczyny, na które działa to negatywnie. Z jednymi trzeba dłużej rozmawiać i im wszystko tłumaczyć, a z innymi można sobie pozwolić na mocniejsze, agresywniejsze reakcje, bo to ich pobudza do lepszej gry. Musiałem to wszystko wyważyć i zachować więcej spokoju, bo w takich meczach jak finały zbyt dużym ryzykiem z mojej strony byłoby okazywanie złości, niezadowolenia, czy negatywnych emocji – stwierdził Antiga, którzy przez blisko sześć lat pracował w żeńskiej siatkówce.

– To może dziwnie zabrzmi, ale dla porównania, jeśli jest dobra atmosfera w zespole między zawodnikami a trenerem, to w siatkówce męskiej jest to jakieś 15 procent sukcesu, a w siatkówce żeńskiej mam takie odczucia, że te proporcje są dużo większe i jak jest dobra współpraca między trenerem a zawodniczkami, to daje to już około 25 procent sukcesu. Z drugiej strony, jak coś jest nie tak, to w pracy z dziewczynami te proporcje mają wtedy jeszcze większe znaczenie. Na pewno duża w tym rola emocji. Przez te kilka lat pracy z kobietami bardzo dużo się nauczyłem, ale jest też wiele takich rzeczy, które mogą być przydatne w pracy z mężczyznami. Z całą pewnością podstawową rzeczą w pracy trenera jest dobra komunikacja i jasny przekaz, tak żeby być fair wobec osób, z którymi się pracuje. Jeszcze większą uwagę do tej komunikacji przykładają dziewczyny. Są też takie momenty, w których trzeba być bardziej wyrozumiałym i spróbować zrozumieć sposób myślenia kobiet, a to nie jest oczywiście łatwe – stwierdził Stephane Antiga.

PRZECZYTAJ TEŻ: Aleksandra Szczygłowska, siatkarka DevelopResu: W tym zespole było coś takiego niesamowitego!

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl GRAVAMEN MEDIA ul. Podwisłocze 46, 35-309 Rzeszów Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved.
Polityka prywatności Regulamin