KS DevelopRes Rzeszów kontynuuje zwycięską passę, a wygrana 3-1 z Sokołem & Hagric Mogilno była już dla mistrzyń Polski siódmą w rozgrywkach TAURON Ligi.
SIATKÓWKA. TAURON Liga
– Myślę, że na początku spotkania byłyśmy trochę zdenerwowane. Wiedziałyśmy, że ostatnio rywalki osiągały dobre wyniki i że nie można ich lekceważyć – mówiła w rozmowie z portalem tauronliga.pl, Taylor Bannister, atakująca DevelopResu Rzeszów. – Nie mogę wypowiadać się za wszystkie dziewczyny z zespołu, ale uważam, że nie weszłyśmy dobrze w to spotkanie i nie czułyśmy się komfortowo z tym, co się działo na boisku. Dopiero gdy weszłyśmy już na pełne obroty i miałyśmy też wsparcie, od dziewczyn, które dały dobre zmiany i okazały się liderkami, których potrzebowaliśmy, to miało to już przełożenie na wynik. Myślę, że to nas napędzało i dzięki temu udało nam się zwycięsko zakończyć ten mecz – stwierdziła Amerykanka, której zespół rozgrywać będzie teraz mecze praktycznie co trzy dni. – W pierwszej kolejności musimy skupić się na utrzymaniu zdrowia, zwłaszcza biorąc pod uwagę podróże i treningi, zabiegi rehabilitacyjne, czy dodatkową terapię, której potrzebujemy, aby utrzymać formę fizyczną. Teraz rozgrywamy średnio dwa mecze tygodniowo, a w niektórych sytuacjach mamy ważne spotkania tuż jedno po drugim. Naszym celem jest, żeby wszystkie dziewczyny w drużynie były gotowe do gry i przygotowane do meczów. Musimy również dbać o nasze zdrowie psychiczne, ponieważ sytuacja czasem może być nieco niekomfortowa i chaotyczna, ale trzeba w tym wszystkim zachować spokój. Potrzebujemy też wzajemnego wsparcia i pomocy od koleżanek z zespołu – mówiła Bannister. Którą w niedzielnym meczu z trybun oklaskiwał jej rodak, siatkarz Asseco Resovii, Erik Shoji. – Powiedział mi, że przyjdzie i dotrzymał słowa. Mieliśmy ostatnio zorganizować wspólnie jakieś małe Święto Dziękczynienia tutaj w Polsce, ale Erik trochę chorował. Dlatego po wygranym meczu Asseco Resovii ze Skrą Bełchatów powiedziałyśmy mu z dziewczynami z zespołu Developresu, że świetnie się spisał i w ogóle nie było po nim widać choroby. Uważam, że koledzy z Resovii w sobotę rozegrali wielki mecz i miło patrzyło się na ich grę – mówiła atakująca DevelopResu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Nadprogramowe emocje, ale DevelopRes inkasuje komplet punktów
