Asseco Resovia ma za sobą dwa sparingi z BOGDANKĄ LUK Lublin (1-1 i 4-1), a w najbliższy weekend zagra w Krośnie podczas turnieju, gdzie wystąpią też PSG Stal Nysa, GKS Katowice i Nowak-Mosty MKS Będzin.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
– Jestem zadowolony z tego jak chłopaki pracują. Robią to bardzo dobrze i próbujemy wdrożyć nasz system gry w bloku, w obronie i w asekuracji – opisuje przygotowania zespołu z Rzeszowa, jego trener Tuomas Sammelvuo.
– Jeśli chodzi o atak, to nad tym elementem musimy bardzo dużo pracować. Nasz rozgrywający Gregor Ropret ma za sobą dopiero pierwsze treningi z zespołem. Przed sparingiem w Rzeszowie odbył właściwie jeden pełny trening z drużyną, wiec to są dopiero jego początki. Musimy dużo pracować nad zgraniem w ataku, ale z dnia na dzień będziemy budować nasz zespół – mówi fiński szkoleniowiec zespołu z Podkarpacia.
W ekipie Asseco Resovii brakuje jedynie Pawła Zatorskiego i Lukáša Vašiny. Czeski przyjmujący ma do Rzeszowa dotrzeć 30 sierpnia, po meczu eliminacji do ME 2026 Czechy – Norwegia.
– Paweł jest już w Rzeszowie i był z nami na sparingu z Lublinem. Na razie będzie pracował pod względem fizycznym, a za około tydzień do dwóch mamy nadzieję, że już w pełni dołączy do nas na treningi siatkarskie. Jak na razie jego stan zdrowia jest całkiem dobry. Lukáš jeszcze gra mecze w drużynie narodowej i wciąż czekamy na niego, żeby być już w komplecie. Są więc takie indywidualne aspekty w przypadku poszczególnych zawodników – mówi szkoleniowiec Asseco Resovii.
PRZECZYTAJ TEŻ: Paweł Zatorski, libero Asseco Resovii: mam nadzieję, że jak najszybciej pojawię się na treningu