Rozpoczynający się w piątek sezon PlusLigi będzie stał pod znakiem debiutu w rozgrywkach jednego z najlepszych zawodników na świecie, reprezentanta Polski Wilfredo Leona. Walka o mistrzostwo kraju zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem stanie do niej 19 medalistów olimpijskich.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
W sezonie 2024/25 już trzeci raz z rzędu o prymat w kraju rywalizować będzie 16 zespołów, na czele z broniącym tytuł Jastrzębskim Węglem, a skończywszy na beniaminku Nowak-Mosty MKS Będzin, który zastąpił w ekstraklasie Czarnych Radom. W tym roku można jednak niejako mówić o dwóch beniaminkach, bowiem po 21 latach przerwy PlusLiga zawita ponownie także do Gorzowa Wlkp. Wszystko za sprawą fuzji gorzowskiego klubu z rozstającym się z Lubinem Cuprum. Drużyna będzie grała pod nazwą Cuprum Stilon Gorzów.
W tej edycji rozgrywek poprzeczka poszła w górę dla wszystkich drużyn, nie tylko czołówki, która zamierza bić się o złoto. Na baczności powinny mieć się szczególnie ekipy, które w poprzednich sezonach zamykały tabelę, ale do tej pory zdołały uniknąć spadku. Na zakończenie rozgrywek w 2025 roku do 1. ligi spadną bowiem aż trzy zespoły, ponieważ w kolejnej edycji w PlusLidze ponownie wystąpi jedynie 14 klubów.
Rozpoczynający się więc w piątek sezon zapowiada się niezwykle ciekawie, gdyż najprawdopodobniej już po kilku kolejkach kibice będą mogli obserwować niejako osobne zmagania o mistrzostwo Polski oraz o uniknięcie spadku.
Włodarze PlusLigi ponownie zmienili jednak system rozgrywek w play off. W ćwierćfinałach, do których tradycyjnie awansuje osiem najlepszych drużyn po fazie zasadniczej, a także w półfinałach rywalizacja będzie się toczyć do dwóch wygranych meczów. O medale zmagania będą się toczyć do trzech wygranych. W odróżnieniu do poprzednich sezonów kluby nie będą już walczyć po zakończeniu fazy zasadniczej o miejsca 9-16.
Najgłośniejszym letnim transferem było bez wątpienia pozyskanie przez BOGDANKĘ LUK Lublin jednego z najlepszych siatkarzy globu ostatnich lat, urodzonego na Kubie reprezentanta Polski Wilfredo Leona. Przyjmujący, który zadebiutuje w PlusLidze, obrał niecodzienny kierunek, bowiem nie dołączył do żadnego z medalistów ostatniej edycji rozgrywek, a do piątej ekipy zeszłego sezonu. Głośny był także wielki powrót do PlusLigi kapitana reprezentacji Polski Bartosza Kurka. Atakujący dołączył do mierzącej się od zeszłego sezonu z problemami utytułowanej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, 10. ekipy ostatnich rozgrywek, w której grał na początku swojej kariery w latach 2005-08. 36-letni MVP mistrzostw świata 2018, a także nowy trener, szkoleniowiec mistrzów olimpijskich z Paryża – Francuzów – Włoch Andrea Giani mają pomóc kędzierzyńskiemu klubowi wrócić do czołówki. Nie będzie to jednak łatwe, bowiem skład nie jest najmocniejszy ze względu na kłopoty finansowe i utratę głównego sponsora – Grupy Azoty.
W sumie w rozpoczynającym się w piątek sezonie w PlusLidze zagra aż 19 tegorocznych medalistów olimpijskich – czterech złotych Francuzów, 11 srebrnych Polaków i czterech brązowych Amerykanów. Rekordzistą wśród klubów jest pod tym względem Jastrzębski Węgiel, którego barwy reprezentuje pięciu zawodników stojących w sierpniu na podium igrzysk. Czterech jest w ZAKSIE, po trzech w PGE Projekcie Warszawa i Aluronie CMC Warcie Zawiercie.
Patrząc na składy zespołów, faworytem rozgrywek pozostaje Jastrzębski Węgiel. W walce o medale powinny się także liczyć pozostałe drużyny z czołówki poprzednich rozgrywek – Aluron CMC Warta, PGE Projekt, mocno zmieniona Asseco Resovia czy wzmocniona Leonem Bogdanka LUK Lublin.
Nowy sezon w PlusLidze rozpocznie się w piątek meczem w Zawierciu, gdzie pojawi się Bogdanką LUK z Wilfredo Leonem w składzie. Pierwsza kolejka zakończy się we wtorek w Częstochowie, gdzie Steam Hemarpol Norwid podejmie Ślepsk Malow Suwałki. Asseco Resovia inauguracyjny mecz z PSG Stalą Nysa rozegra natomiast w niedzielę na Podpromiu o godz. 14.45.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gregor Ropret siatkarz Asseco Resovii przed debiutanckim sezonem w PlusLidze