REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 5 lipca 2024

Zwycięskie oblicze Asseco Resovii w Bełchatowie (WIDEO)

Stephen Boyer w Bełchatowie skończył 14 na 26 atakow i wybrany został MVP meczu. (Fot. PlusLiga)

Asseco Resovia w 98 minut uporała się z Bełchatowie z PGE GiEK Skrą. Nie tak dawno jeszcze meczami obu drużyn emocjonowała się cała Polska, a rywalizację nazywano świętą wojną. Tym razem nie iskrzyło na boisku jak przed laty, choć może końcowy wynik tego nie oddaje ale emocji nie brakowało.

SIATKÓWKA. PLUSLIGA

– Kiedyś to była święta wojna i doskonale to pamiętam – mówi środkowy Asseco Resovii, Karol Kłos, który przez ostatnie 13 lat bronił barw zespołu z Bełchatowa, dla którego środowy mecz miał na pewno duży wymiar emocjonalny, niż w I rundzie na Podpromiu gdzie gospodarze również pokonali PGE GiEK Skrę w trzech setach. W ekipie z Rzeszowa w podstawowym składzie wyszedł też Jakub Kochanowski. Dla reprezentacyjnego środkowego był to pierwszy mecz po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej złamaniem palca. Kochanowski skończył 4 na 5 ataków (80 proc. skuteczności) i zapisał na koncie asa serwisowego i jeden blok punktowy.

W inauguracyjnej partii prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale żadnej z drużyn nie udawało się uzyskać znaczącej pozycji. Bełchatowianie wygrywali 16:13 i przez długi czas w końcówce utrzymywali punktowy dystans. Przy stanie 22:21 zupełnie stanęli oddający inicjatywę rywalom. Ci za sprawą Yacine Louatiego, który raz za razem raził z pola serwisowego punktowali do samego końca. W ekipie gospodarze bardzo słabo spisywał się jeden z filarów Dawid Konarski, który w I secie skończył 1 na 6 ataków, a w drugim secie miał identyczny dorobek. Mimo tego bełchatowianie cały czas byli w grze. Prowadzili 18:16, czy 22:21, kiedy po ataku Stephena Boyera, Dawid Konarski tak obronił piłkę, że ta wpadła w pole rywali. W kluczowym momencie to znów górą byli rzeszowianie, którzy odrzucili rywali od siatki i punktowali blokiem. Resoviacy poszli za ciosem w III secie, od początku już kontrolując przebieg wydarzeń i wydawało się, że bez większych kłopotów dowiozą wynik do końca. Bełchatowianie nie dawali za wygraną i ruszyli w pogoń. Nieco skuteczniejszy był w tym secie Dawid Konarski i gospodarze odrobili straty doprowadzając do remisu 21:21. Na więcej jednak ekipa z Rzeszowa już nie pozwoliła i za drugą piłką meczową postawiła kropkę nad i.

Resoviacy mimo awansu do finału Pucharu CEV ostatnio mocno falowali, dobre mecze przeplatając słabszymi. Jak nikt w PlusLidze potrafią zaskakiwać, ale w Bełchatowie zaprezentowali to dobre oblicze i skuteczną grę co może budzić optymizm. Jednak należy podchodzić do tego ostrożnie bo rzeszowianie już przyzwyczaili, że gdy po jakimś zwycięstwie, czy dwóch, wydaje się, że wskakują na dobre tory, nagle potrafią zaskoczyć negatywnie…

Wypowiedź Bartłomieja Lemańskiego środkowego PGE GiEK Skra Bełchatów, który w latach 2016-2020 reprezentował barwy Asseco Resovii:

PGE GiEK SKRA Bełchatów – ASSECO RESOVIA Rzeszów 0-3 (22:25, 23:25, 24:26)

  • PGE GiEK SKRA: Łomacz, Aciobăniței 1, Lemański 6, Konarski 10, Lipiński 15, Poręba 11 oraz Diez (libero), Kupka, Derouillon 8, W. Nowak, Petkov.
    Trener Andrea Gardini
  • ASSECO RESOVIA: Drzyzga, Louati 11, Kochanowski 6, Boyer 15, DeFalco 12, Kłos 8 oraz Potera (libero), Kozub, Bucki 2, Staszewski.
    Trener Giampaolo Medei
  • Sędziowali: M. Weiner i M. Budzik. MVP: Stephen Boyer. Widzów: 1353.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin