Dokładnie miesiąc pozostał do inauguracji sezonu ligowego w PGE Ekstralidze i 2. Lidze Żużlowej. Ekipa Cellfast Wilków Krosno od dziś będzie trenować w chorwackim Gorican, a potem w planach ma również próbne jazdy w słoweński Krsko. Z kolei na pierwsze treningi w tym roku czekają jeszcze żużlowcy II-ligowej Texom Stali Rzeszów, którzy liczą, że uda je się przeprowadzić już w przyszłym tygodniu na torze przy ul. Hetmańskiej.
ŻUŻEL. PGE EKSTRALIGA, 2. LIGA ŻUŻLOWA
Od kilku tygodni stadion w Krośnie przypomina jeden wielki plac budowy. Stąd też żużlowcy beniaminka PGE Ekstraligi póki co mogą tylko pomarzyć o próbnych jazdach na własnym torze. Stąd też pomysł wyjazdu na południe Europy.
– Właśnie jesteśmy w drodze do Gorican – mówił nam wczoraj w południe Ireneusz Kwieciński, trener Cellfast Wilków. – Przez najbliższe trzy dni będzie trenować właśnie tam. Niedziela będzie dniem wolnym i wówczas przemieścimy się do Krsko, gdzie mamy zaplanowane treningi w dniach 13 – 15 marca.
Próbne jazdy w Chorwacji i Słowenii mają pozwolić Wilkom przygotować się do pierwszego oficjalnego sparingu, który zaplanowano na 19 marca w Bydgoszczy. W dniach 24 i 25 marca krośnian czeka natomiast dwumecz z prowadzonym przez Marka Cieślaka Orłem Łódź, zaś 2 kwietnia sparing w Rybniku z tamtejszym ROW-em. Ten ostatni pojedynek będzie próbą generalną przed inauguracją PGE Ekstraligi.
W I kolejce (9 kwietnia) beniaminka z Krosna czeka wyjazd do Leszna. Tydzień później (16 kwietnia) odbędzie się zaś długo wyczekiwana, historyczna premiera najlepszej ligi świata na stadionie przy ul. Legionów w Krośnie, gdzie gospodarze będą podejmować ekipę z Torunia. Jeszcze wcześniej, bo już 13 kwietnia krośnianie w sparingu na własnym torze mają podejmować ROW Rybnik.
Tymczasem w ostatnich dniach powiększył się sztam trenerski klubu z Krosna, do którego dołączył doskonale znany z występów nad Wisłokiem, były zawodnik m.in. drużyn z Krosna i Rzeszowa, Tomasz Chrzanowski. Jak informuje krośnieński klub, ma on być odpowiedzialny za sekcję mini żużla Cellfast Wilków, a także opiekować się zawodnikiem pierwszej drużyny, Marko Lewiszynem.
Żużlowcy Stali czekają żeby wjechać na tor
Tymczasem w Rzeszowie zawodnicy miejscowej Texom Stali czekają na wyjazd na swój własny tor.
– Monitorujemy sytuację i reagujemy na bieżąco. Chcielibyśmy wyjechać na tor między 10, a 15 marca. Oczywiście wszystko jest uzależnione od pogody. Aby móc trenować w Rzeszowie, najpierw muszą być jednak zainstalowane dmuchane bandy na naszym torze. Do tego musi być jednak dobra pogoda, mam tu na myśli brak przymrozków. Prace związane z montażem „dmuchawców” mają się rozpocząć w najbliższy dniach. Problem w tym, że o ile w środę pogoda w Rzeszowie była łaskawa i nawet świeciło słońce, o tyle prognozy na najbliższe nie są najlepsze – mówi Paweł Piskorz, menedżer ekipy ze stolicy Podkarpacia.
Gdyby rzeszowianom w przyszłym tygodniu nie udało się przeprowadzić próbnych jazd na własnym torze, w grę wchodzi plan B.
– Sprawdzamy możliwość jazdy na południu Europy. Jesteśmy w stałych kontakcie m.in. z Węgrami, gdzie np. chętnie przyjmie nas Nyiregyhaza. Jest też opcja treningów w Polsce, bardziej w jej północnej części, gdzie wiosna zawsze przychodzi szybciej, przez co tory także są wcześniej gotowe do jazdy – wyjaśnia Piskorz.
Jego ekipa pierwszy tegoroczny sparing ma zaplanowany na 20 marca. Wówczas to rzeszowianie na własnym torze mają podejmować Unię Tarnów.
– Termin jest ustalony, ale na tę chwilę trudno powiedzieć czy ten sparing dojdzie do skutku czy trzeba będzie go przełożyć. Dwa dni później (22 marca) mamy w planach rewanż z ekipą z Tarnowa, który ma być rozegrany w Krakowie. I tu także nie ma pewności czy dojdzie on do skutku, bowiem tamtejszy tor wciąż czeka na licencję. Chcemy generalnie pomóc ośrodkowi z Krakowa i właśnie stąd m.in. pomysł na sparing pod Wawelem – mówi menedżer „Żurawi”.
Bez względu na to czy rzeszowsko-tarnowskie przedsezonowe pojedynki dojdą do skutku w pierwotnym terminie, później rzeszowianie mają w planach wyjazd do Gdańsk. 23 marca (czwartek) wraz żużlowcami tamtejszego Wybrzeża przeprowadzą wspólny trening, a dzień później (24 marca) zmierzą się w sparingu. Z kole w pierwszy weekend kwietnia Texom Stal czeka sparingowa konfrontacja z Kolejarzem Opole (1 kwietnia w Opolu i 2 kwietnia w Rzeszowie). Pierwszy mecz ligowy rzeszowianie pojadą z kolei 8 lub 9 kwietnia w Tarnowie.
Inauguracja żużlowego sezonu w Rzeszowie
Zanim dojdzie do inauguracji zmagań ligowych, nie lada gratka czeka na kibiców w Rzeszowie. To właśnie na torze przy ul. Hetmańskiej 31 marca (godz. 19) odbędzie się finał Texom Mistrzostw Polski Par Klubowych. Weźmie w nim udział 7 duetów: Ebut.pl Stal Gorzów, Zielona-Energia.com Włókniarz Częstochowa, For Nature Solutions Apator Toruń, Fogo Unia Leszno, Cellfast Wilki Krosno oraz gospodarze, Texom Stal Rzeszów. W akcji będzie można zobaczyć m.in. indywidualnego mistrza świata, Bartosz Zmarzlika, wicemistrza świata, Leona Madsena, a także Dominika Kuberę, Patryka Dudka, Leona Madsena, Janusza Kołodzieja, Martina Vaculika, Roberta Lamberta czy Jasona Doyla.
Rozpoczęła się już sprzedaż biletów (60 zł normalny i 40 zł ulgowy trybuna na wysokości linii start/meta oraz 40 zł normalny i 30 zł ulgowy pozostałe trybuny) online na te zawody. W wejściówki można zaopatrywać się na stronie www.speedwayevents.pl oraz w serwisie www.ebilet.pl.