
- ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio
- AcmShops Marketplace , JORDAN AIR JORDAN XXXIV LOW , Mens jordan jumpman 2020 royal blue bq3448 401 release date Retro Royalty Cool Grey 2021 GS
Drugie zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna Cellfast Wilków Krosno. W niedzielne popołudnie pokonała ona przed własną publicznością Abramczyk Polonię Bydgoszcz 48-42.
ŻUŻEL. METALKAS 2. EKSTRALIGA
Mimo przenikliwego zimna na trybunach stadionu w Krośnie zasiadło ponad 5 tys. kibiców. Byli oni świadkami emocjonującego meczu, mimo że o kolejności na mecie w głównej mierze decydował start.
– W zesz air jordan 11 cherry holiday 2022łym roku kazali nam taki zrobić, więc zrobiliśmy. Nie podobało się, że dziury są itd., więc zrobiliśmy tor, który zapewnia nam bezpieczeństwo. Żeby było ściganie, musi być więcej luźnego materiału – tłumaczył w z rozmowie z Canal+. Vaclav Milik, który jak się później okazało, był najskuteczniejszym zawodnikiem całego meczu.
Na początku zaskoczyli nieoczekiwanie goście, którzy po trzech biegach prowadzili 11-7. Miejscowi zdołali wyrównać jeszcze w pierwszej serii startów, a potem poszli za ciosem i po 7 biegach prowadzili już 25-17. W tym momencie wydawało się, że opanowali oni sytuację i będę zmierzać po pewne zwycięstwo. Nic z tych rzeczy! Przebudzenie ekipy Tomasza Bajerskiego nastąpiło bardzo szybko i po 10 wyścigach notowaliśmy już remis po 30.
Kolejna seria startów należała ponownie do krośnian, którzy przed biegami nominowanymi prowadzili 42-36. To z kolei pozwoliło bydgoszczanom skorzystać z rezerwy taktycznej. W 14. gonitwie dnia para Huckenbeck – Lyager pokonała podwójnie jeżdżących tego dnia w kratkę Jonasa Seifert-Salka i Patryka Wojdyłę i o wszystkim miał rozstrzygnąć ostatni wyścig dnia, przed którym gospodarze prowadzili, ale tylko 43-41. W nim nie zobaczyliśmy Krzysztofa Buczkowskiego, który nie czuł się na siłach wystartować w 15. biegu
– Wcześniejsze upadki, które prześladują mnie od początku sezonu tak się skumulowały, że musiałem odpuścić. W czwartek uszkodziłem dłoń i była walka, aby wystartować w Krośnie. Udało się, bo pomógł mi fizjoterapeuta GKM Grudziądz, na którego zawsze mogę liczyć. Moje przygotowania do meczu w Krośnie zostały jednak zaburzone. Jestem co prawda w jednym kawałku, ale muszę teraz ograniczyć treningi. Liczę, że w maju będę już na 100 proc. wyleczony – mówił przed kamerami Canal+ Krzysztof Buczkowski.
Buczkowskiego w 15. biegu zastąpił Franciszek Karczewski który do spółki z jadącym bieg po biegu Kaiem Huckenbeckiem oglądali plecy zarówno Dimitri Berge, jak i Vaclava Milika. To właśnie Czech był najskuteczniejszym zawodnikiem „Watahy”, gubiąc w całych zawodach zaledwie jedno „oczko air jordan 1 mid outlet”.
CELLFAST WILKI Krosno – ABRAMCZYK POLONIA Bydgoszcz 48-42
CELLFAST WILKI: 9. Norbert Krakowiak 4 (1,2,0,1), 10. Jonas Seifert-Salk 8+2 (3,1*,1,2*,1), 11. Dimitri Berge 10+2 (3,2*,1,2,2*), 12. Patryk Wojdyło 6 (0,3,0,3,0), 13. Vaclav Milik 14 (2,3,3,3,3), 14. Piotr Świercz 2+1 (0,2*,0), 15. Szymon Bańdur 4+2 (1,2*,1*), 16. Jakub Wieszczak ns
ABRAMCZYK POLONIA: 1. Andreas Lyager 7+2 (0,1,2*,2,2*), 2. Kai Huckenbeck 13 (3,0,3,3,3,1), 3. Mateusz Szczepaniak 4+1 (2,0,1*,1), 4. Tim Soerensen 2 (1,1,-,-,-), 5. Krzysztof Buczkowski 9 (1,3,2,3,0,-), 6. Franciszek Karczewski 5+1 (3,0,2*,0,0), 7. Olivier Buszkiewicz 2+1 (2*,0,0), 8. Bartosz Nowak ns
BIEG PO BIEGU
- 1. (68,34) Berge, Szczepaniak, Krakowiak, Lyager 4:2 (4:2)
- 2. (69,22) Karczewski, Buszkiewicz, Bańdur, Świercz 1:5 (5:7)
- 3. (68,69) Huckenbeck, Milik, Buczkowski, Wojdyło 2:4 (7:11)
- 4. (69,19) Seifert-Salk, Świercz, Soerensen, Karczewski 5:1 (12:12)
- 5. (69,40) Wojdyło, Berge, Soerensen, Szczepaniak 5:1 (17:13)
- 6. (69,37) Milik, Bańdur, Lyager, Huckenbeck 5:1 (22:14)
- 7. (69,19) Buczkowski, Krakowiak, Seifert-Salk, Buszkiewicz 3:3 (25:17)
- 8. (69,34) Milik, Buczkowski, Szczepaniak, Świercz 3:3 (28:20)
- 9. (69,12) Huckenbeck, Lyager, Seifert-Salk, Krakowiak 1:5 (29:25)
- 10. (68,44) Buczkowski, Karczewski, Berge, Wojdyło 1:5 (30:30)
- 11. (70,72) Wojdyło, Lyager, Krakowiak, Karczewski 4:2 (34:32)
- 12. (68,97) Huckenbeck, Berge, Bańdur, Buszkiewicz 3:3 (37:35)
- 13. (68,87) Milik, Seifert-Salk, Szczepaniak, Buczkowski 5:1 (42:36)
- 14. (70,03) Huckenbeck, Lyager, Seifert-Salk, Wojdyło 1:5 (43:41)
- 15. (69,60) Milik, Berge, Huckenbeck, Karczewski 5:1 (48:42)
NC: 68,34 s – Dimitri Berge (I bieg). Sędziował Arkadiusz Kalwasiński. Widzów 5000.
