Czytelnicy zgłosili nam problem z brakiem zadaszenia między nowym przystankiem kolejowym w Jasionce, a pobliskim terminalem lotniska. – Co z tego, że na peronie jest dach, skoro dalej w kierunku Portu Lotniczego go brakuje? Czy tak trudno wybudować zadaszenie miedzy przystankiem PKP a terminalem, żeby podróżni nie musieli przechodzić w padającym deszczu lub śniegu kilkaset metrów? – pytają.
Sprawa dotyczy braku dachu w kierunku terminala lotniczego w Jasionce. Zadaszenie jest, ale kończy się ono na przystanku kolejowym. Dalej go nie ma i podróżni, którzy przyjeżdżać tam będą od 1 października, będą moknąć na odcinku ok. 200 metrów idąc do samolotu.
Zwróciliśmy się więc do spółki PKP PLK z pytaniem, dlaczego nie ma tam dachu. Przecież wystarczyłoby wydłużyć już ten istniejący na przystanku kolejowym – podpowiadamy.
– To zadanie dla Portu Lotniczego, bo to nie jest już nasz teren – słyszymy od Doroty Szalachy z zespołu prasowego PKP PLK. – Ale sprawdzę to jeszcze, czy to nie należy do nas.
Lotnisko w Jasionce: to nie nasz teren
W tej sprawie nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi z PKP. Pytamy więc w Porcie Lotniczym, czy spółka lotnicza zamierza wybudować dach w kierunku terminala.
– To nie nasz teren i nie planujemy montować tam dachu – stwierdził Waldemar Mazgaj, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. – To zadanie kolei.
Tak więc nie wiadomo, kto miałby zlecić wykonanie zadaszenia od przystanku kolejowego w kierunku terminala. Nikt bowiem nie przyznaje się do 200-metrowego odcinka. Czekamy w tej sprawie na odpowiedź od PKP PLK. Jeśli się okaże, że to zadanie kolei, to będziemy mieli kolejne pytania. Czy PKP podejmie się wykonania takiej inwestycji i kiedy? Bo jesień się właśnie zaczęła i opadów deszczu będzie coraz więcej, a później jeszcze zacznie padać śnieg. Nie można doprowadzić do sytuacji, że podróżni wybierający się samolotem do ciepłych krajów, będą moknąć przemierzając pieszo ten odcinek w kierunku lotniska.
_____
Masz dla nas wiadomość? Chcesz podzielić się jakimś tematem? Potrzebujesz pomocy lub interwencji dziennikarzy? Skontaktuj się z nami: alarm@supernowosci24.pl.