Autobusy linii MPK nr 37 po osiedlu Budziwój w Rzeszowie jeździłyby częściej, bo co pół godziny. Przed Szkołą Podstawową nr 15 przy ul. Budziwojskiej zatrzymywałyby się 15 minut przed rozpoczęciem lekcji i 15 minut po ich zakończeniu. Dyrekcja Zarządu Transportu Miejskiego po ubiegłotygodniowym spotkaniu z przewodniczącą Rady Rodziców i dyrektorem szkoły, skalkulowała koszty i doszła do wniosku, że opłacalne dla MPK byłoby zwiększenie częstotliwości odjazdów miejskich na tej trasie.
To oznacza, że ZTM wycofa się z pomysłu utworzenia nowej, krótszej linii nr 67, która miałaby jeździć w obrębie podstawówki. W ubiegłym tygodniu, o czym informowaliśmy, w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie odbyło się spotkanie dyrekcji miejskiego przewoźnika z przedstawicielką Rady Rodziców, dyrektorem SP nr 15 i organizatorką petycji do ZTM w sprawie wprowadzenia korekty do rozkładu jazdy linii 37.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Wojsko wyjeżdża na drogi i autostrady. Jest apel
Od 1 stycznia bowiem odjazdy i przyjazdy autobusów przed szkołę są niedostosowane do godzin rozpoczęcia lekcji. Uczniowie spóźniają się z tego powodu na lekcje. Kilka dni temu Łukasz Dziągwa, wicedyrektor ZTM, zaproponował, żeby wdrożyć w życie nową linię autobusową o numerze „67”. To miałoby rozwiązać ten problem. Uczniowie mogliby z niej skorzystać najpóźniej 1 marca, ale być może udałoby się to jeszcze w lutym.
15 minut przed rozpoczęciem lekcji
W miniony czwartek odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie, tym razem w budynku Szkoły Podstawowej nr 15. Dyrektor Dziągwa przedstawił inną propozycję, która jak się okazało odpowiada potrzebom rodziców, uczniom i dyrekcji szkoły.
– Autobusy linii nr 37 po osiedlu Budziwój jeździłyby częściej, niż obecnie – poinformował Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego.
– Przed szkołą zatrzymywałyby się 15 minut przed rozpoczęciem lekcji i 15 minut po ich zakończeniu. Dlatego też nie będzie potrzebne tworzenie nowej linii nr 67. Zwiększenie częstotliwości odjazdu autobusów będzie możliwe najpóźniej od 1 marca, ale może uda się to jeszcze w lutym.
Potrzebna jeszcze zgoda starostwa
Dyrekcja Zarządu Transportu Miejskiego podjęła już działania, które są konieczne, żeby wkrótce uczniowie mogli na czas dojechać do szkoły. Wystosowano pismo do Starostwa Powiatowego w Rzeszowie o wydanie pozwolenia, żeby na ul. Grunwaldzkiej (to teren gminy Tyczyn) autobusy mogłyby się zatrzymywać częściej. Jeśli będzie na to zgoda, to linia nr 37 miałaby w rozkładzie jazdy wyznaczone godziny odjazdu co pół godziny, a nie jak teraz co godzinę.
Dzięki temu dzieci spokojnie mogłyby zdążyć na lekcje. Skończy się problem dowozu uczniów przez rodziców, którzy przecież nie mogą spóźnić się do pracy. A ich wożenie do podstawówki utrudnia im życie zawodowe. Dzieci przestałyby też same chodzić do domu po zakończeniu zajęć szkolnych. Teraz zajmuje im to od 20 do 40 minut. Trzeba wziąć pod uwagę, że takie ich samotne wędrówki są dla nich niebezpieczne, bo drogą jeździ sporo samochodów.
– Jeśli Zarządowi Transportu Miejskiego uda się zwiększyć liczbę kursów autobusów linii 37, to nie będzie trzeba tworzyć nowej, krótszej linii nr 67 – stwierdził Witold Bieńko, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 15. – Rozwiązanie, które zaproponowano podczas spotkania w naszej szkole, jest optymalne. Uczniowie dojadą na czas do szkoły, a po zakończeniu lekcji nie będą musieli czekać w świetlicy, ani chodzić sami po drodze.