Z 3,5 na 5 lat więzienia podwyższono wyrok 78-letniemu dziadkowi za gwałt na 6-letniej wnuczce. Taką decyzję podjął Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. Rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.
Horror 6-latce zgotował jej ten, który powinien otaczać ją miłością i zapewniać bezpieczeństwo– własny dziadek. To on w Lubaczowie, małej wsi na Podkarpaciu miał siłą zmuszać dziecko do obcowania płciowego. Mieszkali pod jednym dachem, razem z jej rodzicami i rodzeństwem. Kto mógł pomyśleć, że dziadek będzie wykorzystywał wnuczkę do takich rzeczy? Na szczęście w końcu ktoś zauważył, że z dziewczynką coś jest nie tak i zawiadomił odpowiednie służby. Prokuratura Okręgowa w Przemyślu oskarżyła mężczyznę o „zgwałcenie osoby małoletniej i spokrewnionej”. Miał się tego dopuścić w okresie od maja 2020 do 28 czerwca 2021 r. Według aktu oskarżenia miał robić to przemocą i nie raz. Sąd I instancji skazał mężczyznę na 3,5 roku więzienia. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dożywocie za morderstwo ukochanej
Wyższy wyrok dla 78-latka
W czwartek w Rzeszowie odbyła się apelacja od tego wyroku. Zygmunt W. nie pojawił się przed obliczem sądu. Reprezentował go tylko obrońca, adwokat Henryk Streit. Jawność rozprawy została wyłączona, dziennikarze mogli jedynie wysłuchać wyroku. – Na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora Okręgowego w Przemyślu, obrońcę oskarżonego, kuratora małoletnie oskarżycielki posiłkowej od wyroku Sądu Okręgowego w Przemyślu z dnia 5 grudnia 2022 roku po rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego w ten sposób, że wymiar kary podwyższa do 5 lat pozbawienia wolności – odczytał wyrok sędzia Zygmunt Dudziński, przewodniczący składu orzekającego.
Dziadek z wnuczką nie mogą mieszkać razem
Zmieniła się też kwota nawiązki dla dziewczynki – została podwyższona do 40 tys. zł (z 10 tys. zł). Na poczet kary Zygmuntowi W. zaliczono czas jaki spędził w areszcie (od czerwca 2021 roku do marca 2023 roku). Nadal mężczyzna ma zakaz zbliżania się do dziewczynki na 10 metrów i przez 10 lat. Nie może on też mieszkać w domu rodziny dziewczynki przez dekadę. Wyrok jest prawomocny. 78-latek nie przyznał się do winy.