
- 200 – Riot Skateshop x Nike Reveals Two More Nike Low "Paisley" Colourways FZ1289 – Air Force 1 Crater White Copa
- ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio
W sobotę w niektórych miastach wschodniej Polski w woj. lubelskim zawyły syreny, zaś ich mieszkańcy otrzymali alerty RCB ostrzegające przed możliwym atakiem z powietrza. Po tym zdarzeniu władze samorządowe Świdnika postanowiły wprowadzić nowe best nike running shoes rozwiązania, w tym m.in. ćwiczenia obrony cywilnej dla najmłodszych oraz specjalną aplikację. Czy podobnych działań można się spodziewać w Rzeszowie i na Podkarpaciu?
Mieszkańcy niektórych powiatów na Lubelszczyźnie w sobotę otrzymali alert RCB z ostrzeżeniem: „Uwaga! Zagrożenie atakiem z powietrza. Zachowaj szczególną ostrożność. Stosuj się do poleceń służb. Oczekuj dalszych komunikatów”. M.in. w Świdniku zawyły systemy alarmowe, jednak wielu mieszkańców nie reagowało na nie. Bo choć był to trzyminutowy modulowany sygnał, oznaczający zagrożenie, to prawie nikt na niego nie zareagował, a wielu myliło go z sygnałem straży OSP, gdy np. wyje Buy Women's Boots Red Lunar Footwear Online , jordan air jordan 1 mid crimson tint sneakers item , AspennigeriaShopsżdżała ona do pożaru czy do wypadku.
W Świdniku władze samorządowe są przekonane, że sytuacja z dronami będzie się powtarzać.
Dlatego burmistrz tego miasta zapewnia, że każdy mieszkaniec otrzyma specjalne broszury, które będą informować, jak należy zachować się podczas alarmu. W szkołach będą się też odbywać lekcje na temat tego typu zagrożeń, o których już wielu mieszkańców wypowiedziało się pozytywnie.
Co zrobi Rzeszów i Podkarpacie?
O możliwość przeprowadzenia takich ćwiczeń i szkoleń zapytaliśmy Artura Gernanda z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. Czy władze stolicy Podkarpacia planują ćwiczenia z obrony cywilnej?
– Nie planujemy takich ćwiczeń – usłyszeliśmy od przedstawiciela ratusza.
Czy na terenie województwa podkarpackiego będą przeprowadzone takie ćwiczenia? Również w Urzędzie Wojewódzkim poinformowano nas, że nie ma takich planów. Bartosz Gubernat, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego potwierdził nam, że wojewoda nie podjęła takiej decyzji.
Może już czas na takie ćwiczenia u nas?
Być może, gdyby na terenie Podkarpacia doszło do zagrożenia podobnego do tego, jakie miało miejsce na Lubelszczyźnie, wojewoda podkarpacki zdecydowałaby o konieczności wdrożenia szkolenia dla mieszkańców w ramach ćwiczeń obrony cywilnej. Podobnie mogłoby być w przypadku władz Rzeszowa. Może zatem lepiej już teraz dmuchać na zimne i wdrożyć tego typu działania. Oby się one ostatecznie nie przydały, ale lepiej być przygotowanym na zagrożenia, niż się dać im zaskoczyć.
