REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 1 lipca 2024

Łukasz Rybarski wkręcił samorządowców z Podkarpacia. Zrobią wszystko, żeby podlizać się PiS

Łukasz Rybarski z kabaretu Pod Wyrwigroszem wkręcił samorządowców z Podkarpacia, którym zaproponował zorganizowanie pokazów elektrycznego busa lzera i imprez z udziałem polityków PiS-u. Jedna szefowa gminy zgodziła się nawet… podpalić las! (Fot. Archiwum prywatne Łukasza Rybarskiego)

Łukasz Rybarski z Kabaretu Pod Wyrwigroszem zakpił z samorządowców chodzących „na pasku” partii rządzącej. Są wśród nich władze miasta i gminy z Podkarpacia.

Znany kabareciarz bezlitośnie obnażył do czego są zdolni niektórzy samorządowcy, by podlizać się partii rządzącej. Byłoby to bardzo zabawne, gdyby nie było prawdziwe i nie dotyczyło prawdziwych władz miasta i gminy w województwie podkarpackim.

Burmistrz nie chce kabaretu, bo Rybarski nie lubi PiS-u

Łukasz Rybarski to aktor, satyryk, reżyser i współzałożyciel kabaretu Pod Wydrwigroszem. Prowadzi na YouTube kanał Rybarski Yes, jest też współprowadzącym programu „Poranny rogal” w Zoom TV i często występuje na żywo w różnych częściach Polski. Miał odwiedzić jedno z miasteczek na Podkarpaciu, ale burmistrz tegoż zrezygnował finalnie z występu jego kabaretu, bo – jak stwierdził – „Rybarski nie lubi PiS-u”.

Satyryk uznał, że to dobra okazja do sprawdzenia, jak ten i inni podkarpaccy samorządowcy zareagują na propozycje kogoś, kto sprawi wrażenie, że PiS lubi i zaczął „obdzwaniać” włodarzy naszych miast, miasteczek i gmin.

Pokaz nieistniejącego samochodu i Beata Szydło w gminie

O finale tych poczynań Łukasza Rybarskiego napisała niedawno Gazeta Wyborcza. Jak donosi w rozmowie z burmistrzem, który Rybarskiego i kabaretu Pod Wyrwigroszem nie chciał u siebie z racji przekonania o jego niechęci do władzy, satyryk przedstawił się jako Mariusz Śpiewoński z biura Joachima Bruodzińskiego (tu błąd w nazwisku europosła z PiS był jak najbardziej zamierzony).

– Pani gmina wygrała konkurs Izera bus plus blues – przekonywał satyryk panią wójt jednej z podkarpackich gmin. (Fot Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Rozmawiając z kolei z panią wójt jednej z podkarpackich gmin podawał się za Waldemara Lubibardzo z Wizji TeleRzeszów. Obojgu podkarpackim włodarzom Rybarski zaproponował spotkanie w sprawie imprezy w ich mieście i gminie. Na tejże imprezie miałby być prezentowany elektryczny bus Izera.

– Pani, pana gmina wygrała konkurs Izera bus plus blues – przekonywał satyryk.

PRZECZYTAJ TEŻ: Mateusz Morawiecki ośmieszył PiS w Jaśle. Tak rozpoczyna się kampania wyborczą

Przypomnijmy, że Izera to miał być elektryczny bus wyprodukowany za rządów PiS. Miał być, bo póki co nie powstał. Rybarski jednak przekonywał swoich rozmówców, że „przy okazji właśnie prac nad tym projektem samochodu elektrycznego zostało tyle części, że po prostu z tego zrobiliśmy pierwszy polski elektryczny bus, autobus”.

–  Ten bus zostanie pokazany w gminie pani wójt i w mieście rządzonym przez pana burmistrza. Może przyjedzie pani premier (Beata Szydło), a może Antoni Macierewicz – obiecywał Rybarski i prosząc o dyskrecję, żeby o wszystkim „lewaki albo dziennikarze się nie dowiedzieli, zwłaszcza dziennikarze z TVN”.

Rybarski wkręca podkarpacką wójt: musimy dawać swoim i wygrać

Pani wójt jednej z podkarpackich gmin dała się „wkręcić” na całego.

– Nie, nie, ale wie pan co, to są już tak zepsuci ludzie (wspomniani „lewacy” oraz dziennikarze TVN), że my sami widzimy. Ludzie mądrzy, myślący, to widzą, co się dzieje, to jest katastrofa, co ci ludzie wyprawiają. Wstyd tylko, że Ameryka ich trzyma i broni, bo biznes żydowski – odpowiada pani wójt z Podkarpacia.

Tymczasem Rybarski poszedł dalej i zaproponował obojgu samorządowcom, żeby wytypowali przedsiębiorców ze swej okolicy, którzy zostaną nagrodzeni za pracę przy polskim samochodzie elektrycznym. Fakt, że tego samochodu nie ma, a typowane firmy z pracami nad nim nie mają nic wspólnego, nie ma znaczenia. Znaczenie ma coś innego. Rybarski podkreślał, że nieważna branża, ważne, by przedsiębiorcy byli „nasi”, czyli sprzyjający PiS-owi.

– Bo żarty się skończyły, bo musimy wygrać i musimy już dawać swoim – kontynuował Rybarski.

– Tak, no trzeba, bo będzie koniec państwa, proszę pana, skończy się Polska.  Utracimy niepodległość, niewiele jej mieliśmy, bo przedtem pod Rosją, teraz pod Unię nas pchają, to Niemcy, i nie wywalczymy tej polskości – odpowiedziała na to pani wójt.

Co tam las, można podpalić

W pewnej gminie w Bieszczadach pojawiła się nawet już tabliczka informująca o punkcie wymiany akumulatorów do Izery. (Fot. Archiwum)

Mając tak wdzięczną rozmówczynię Rybarski vel Lubibardzo nie zasypiał gruszek w popiele. Wspomniał, że trzeba będzie zorganizować gdzieś na terenie gminy pani wójt punkt wymiany akumulatorów, ale dyskretny, żeby „lewactwo nie patrzyło na ręce”. Pani wójt zapewnia, że oczywiście, jest to do zrobienia.

– Zróbmy jeszcze trzecią rzecz w takim razie, zróbmy pokazy, że on jest niepalny, właśnie ze strażakami od państwa. Jedziemy w taką trasę ładną, malowniczą, stajemy sobie w lesie po drodze i wtedy można by podpalić las i pokazać ludziom, że ten polski autokar jest niepalny, genialne. Wyciągamy akumulatory, strażaki pokazują tam, jak to działa, i potem wkładają inny akumulator z powrotem już, naładowany – rozkręcał się Rybarski vel Lubibardzo.

O zgrozo, na podpalenie lasu pani wójt także zgodziła się bez mrugnięcia okiem! Jak donosi Gazeta Wyborcza w pewnej gminie w Bieszczadach pojawiła się nawet już tabliczka informująca o punkcie wymiany akumulatorów do Izery.

Tymczasem Łukasz Rybarski zdradził, że w ten sposób usiłował „wkręcić” 14 włodarzy różnych gmin na Podkarpaciu. Tylko włodarz jednej z nich stanowczo odmówił.

Podkarpaccy politycy: PiS wyciąga z ludzi to, co najgorsze

– Jeśli z nieznajomymi osobami przez telefon samorządowcy sprzyjający PiS-owi omawiają takie rzeczy, to strach pomyśleć co dzieje się między działaczami tej partii za zamkniętymi drzwiami i co tam jest załatwiane – skomentował dla Super Nowości poseł PO z Przemyśla, Marek Rząsa.

– Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać – stwierdziła z kolei smutno w rozmowie z nami europosłanka PO, Elżbieta Łukacijewska z Cisnej. – Zastanawiam się kiedy ci ludzie byli  prawdziwi. Czy wtedy, kiedy twierdzili, że ważne dla nich są takie wartości jak prawda czy honor, czy teraz, gdy je łamią. Jak widać PiS potrafi wyciągnąć z ludzi to, co najgorsze – dodała.

Prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun, na nasze pytanie o akcję Rybarskiego zareagował z uśmiechem.

– Do mnie ten pan nie dzwonił, nie słyszałem też nic o takiej akcji – poinformował. – Cóż mogę powiedzieć… Swego czasu mieliśmy w naszym mieście pokaz samochodów elektrycznych znanego zachodniego koncernu. Poprzedzone zostało to stosownymi umowami i podpalać nie musieliśmy niczego, ani nikogo nagradzać – śmiał się.

Do członka zarządu województwa podkarpackiego Piotra Pilcha (PiS) nie udało nam się dodzwonić, cytujemy więc jego wypowiedź dla Gazety Wyborczej.

– Odsłuchałem (materiał Łukasza Rybarskiego – przyp. autora). Zaznaczam, że jestem przeciwny podawaniu się za kogoś (innego niż w rzeczywistości – przyp. autora), okłamywaniu i wkręcaniu ludzi. Niestety nie będę komentował tych nagrań z prostej przyczyny, jeżeli ten pan był w stanie posłużyć się oszustwem i podaniem się za kogoś innego, to również mógł zmanipulować te nagrania (sam podaje, że nagrania są dłuższe). Poza tym materiał, z tego co się zorientowałem, nie dotyczy członków PiS, a tylko w kontekście tych osób mogę ewentualnie komentować – podsumował Piotr Pilch. Istotnie, jak i cóż tu komentować, fakty mówią same za siebie…

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin