REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Mieli broń. Krzyczeli, że odstrzelą sąsiada. Godziny grozy w Żdżarach

Groźna sytuacja w Żdżarach trwała kilka godzin, aż w końcu na posesję rodziny K. przyjechali policjanci. (Fot. pixabay)

Trzy osoby air jordan 4 military blue 2024 mające przy sobie broń i grożące nią sąsiadowi, panu Antoniemu ze Żdżar w powiecie dębickim, trafią do aresztu. W środę matka, jej syn i córka zostali zatrzymani przez dębicką policję. To była już kolejna odsłona konfliktu w tej miejscowości i związana m.in. z panem Antonim. Funkcjonariusze o całym zdarzeniu zostali poinformowani przez przerażonych sytuacją sąsiadów rodziny K. 

Jak się później okazało matka i córka były uzbrojone w broń pneumatyczną. Kobiety straszyły sąsiada, z którym są skłócone, że do niego strzelą. Od strony podwórka rodziny K. rozległy się strzały. Ta groźna sytuacja trwała kilka godzin, aż w końcu na posesję rodziny K. przyjechali policjanci. Zabezpieczyli broń pneumatyczną i zatrzymali matkę, syna i córkę. Zabrali też prawdopodobnie atrapę pistoletu glock i znaleźli pojemnik ze śrutem. Malgorzata K., jej córka  Małgorzata i syn Andrzej grozili śmiercią przy użyciu broni i przedmiotów udających broń. 

Matka i syn zostali przewiezieni do policyjnej izby zatrzymań, a młodsza kobieta trafiła do szpitala. Jak poinformował Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy, tym trzem osobom postawiony zostanie zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem sąsiada i zostaną tymczasowo aresztowane. 

Krzyczeli, że „dostanie kulkę w łeb”

Sąsiad, pan Antoni, któremu grożono, poinformował policję, że dwie kobiety i mężczyzna krzyczeli że: „dostanie kulkę w łeb”.  Już dzień wcześniej przed tym zdarzeniem rodzina K. miała grozić osobom, które mieszkają obok za pomocą megafonu. Jak mówił pan Antoni, pan K. chodził z siekierą koło siatki. Walił nią po ogrodzeniu i zniszczył je.

Rodzina K. już wcześniej miała postawione zarzuty. Zostali oni prawomocnie skazani za nękanie pani Bożeny, ale Sąd Najwyższy uznał wniesioną kasację i wrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. 

Ta kobieta od 10 lat przeżywa gehennę. Rodzina K. wciąż składała setki absurdalnych skarg i zawiadomień na policję i do prokuratury. Np. pani Bożena musiała płacić mandat za to, że jej pies szczęknął nad ranem dwa razy.

Rodzina K. oskarżyła ją też o kradzież i niszczenie mienia. Grożono jej śmiercią, podobnie jak teraz panu Antoniemu. Pan Antoni, co istotne, trzy lata temu wprowadził się do domu kupionego 429 Too Many Requests od pani Bożeny.

Udostępnij

FacebookTwitter