Mieszkańcy Soniny nazywają ją „ostatnią drogą powiatową bez chodnika”. Kilometrowy odcinek biegnie przez centrum wsi i prowadzi do Łańcuta. – To naturalna trasa w kierunku miasta. Już teraz jest niebezpieczna, boimy się, że po wybudowaniu łącznika A4 z drogą krajową 94 będzie jeszcze gorzej – mówią mieszkańcy, którzy od lat walczą o chodnik.
– Można powiedzieć, że staramy się o niego od zawsze – mówi Piotr, mieszkaniec Soniny. – Jakieś konkrety pojawiły w 2016 roku, kiedy powstał pierwszy projekt rozbudowy drogi 1541R. Byli geodeci w terenie i wydawało się, że to już niedługo. Później, pomimo tego, że na każdym zebraniu wiejskim mieszkańcy mówili o tej drodze, temat w starostwie przycichł.
Kolejną szansą miał być 2021 rok, kiedy to pojawił się plan żeby zbudować chodnik bez rozbudowy drogi. – To też nie doszło do skutku. A teraz mamy 2023 rok i zaczynamy od zera, od drugiego projektu na chodnik i przebudowę. Stąd nasza petycja i to, że nie poprzestajemy na ustnych zapewnieniach, tylko żądamy dokumentu potwierdzającego, że taki faktycznie będzie kierunek.
Tysiące osób narażonych na niebezpieczeństwo
Petycję do Starosty Łańcuckiego Adama Krzysztonia złożyli w marcu. Podpisało się pod nią ok. 220 osób. Najważniejsze jest dla nich bezpieczeństwo.
– Prośbę o budowę chodnika motywujemy dużym natężeniem ruchu pieszych i samochodów na wskazanej drodze. Możemy przewidywać, że ruch jeszcze znacząco wzrośnie, gdy zostanie wybudowany łącznik A4 z drogą krajową 94, ponieważ wtedy droga 1541R będzie najkrótszą trasą prowadzącą z Wysokiej czy Markowej w kierunku łącznika – piszą.
Dodają, że Łańcut jest niedaleko, dlatego sporo mieszkańców pokonuje tę trasę pieszo. Kolejny argument to gęstość zabudowy. Przy liczącym nieco ponad kilometr odcinku jest ok. 250 domów.
PRZECZYTAJ TEŻ: W Jasionce będzie hałas, wyburzą dwa bloki. Mieszkańcy: władza zrujnuje nasze życie!
– Możemy przyjąć, że prawie 1000 pieszych z tych domów jest pozbawionych bezpiecznej możliwości poruszania się. Korzystają z niej też inni mieszkańcy Soniny (3,5 tyś. osób), jak i inni mieszkańcy powiatu np. z Wysokiej czy Markowej – czytamy w petycji.
Sonina czeka na decyzję radnych
Mieszkańcy Soniny chcieliby, żeby budowę chodnika uwzględnić w przyszłorocznym budżecie powiatu łańcuckiego. Już teraz wiadomo, że do tego czasu rozpoczęcie inwestycji raczej nie będzie możliwe. Mieszkańcy widzą jednak światełko w tunelu. Ich starania pod koniec marca dostrzeżono na Komisji Skarg Wniosków i Petycji Rady Powiatu Łańcuckiego.
– Na posiedzeniu komisji większością głosów, zostało przyjęte stanowisko w sprawie budowy chodnika i modernizacji pętli Sonińskiej – napisał po spotkaniu radny Zbigniew Grad.
I przedstawił pismo, które uznaje petycję mieszkańców za zasadną. Jest równocześnie wnioskiem skierowanym do Rady Powiatu o podjęcie dalszych działań w celu poprawy bezpieczeństwa.
– To jest dla nas jakiś sukces, bo coś w temacie rusza – mówi nasz rozmówca z Soniny. – Otrzymaliśmy zapewnienie, że Starostwo uzyska wsparcie z Gminy Łańcut na nowy projekt drogi, który powinien powstać do maja 2024 r. Dopiero po uzyskaniu projektu i jego akceptacji w 2024 roku Starostwo Łańcuckie mogłoby starać się o dofinansowanie. Wtedy sama budowa była by możliwa w 2025 roku – przynajmniej tak nam to przedstawiono. Czekamy teraz na obrady Rady Powiatu. Chcielibyśmy żeby radni zagłosowali na „tak” i zapewnili nas odpowiednią uchwałą, że przedstawiony nam plan jest dla władz wiążący – mówi Piotr.
Czy tak się stanie przekonamy się pod koniec miesiąca, kiedy zbiorą się radni powiatu łańcuckiego.
__________
Masz dla nas wiadomość? Chcesz podzielić się jakimś tematem? Potrzebujesz pomocy lub interwencji dziennikarzy? Skontaktuj się z nami: alarm@supernowosci24.pl