REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Mateusz Morawiecki ośmieszył PiS w Jaśle. Tak rozpoczyna się kampania wyborczą

Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Jaśle. (Fot. Czytelniczka Super Nowości)

PiS oficjalnie już rozpoczął swoją kampanię wyborczą. Jej rodzaj nie zaskoczył. Będzie regularna „objazdówka” polityków partii rządzącej po kraju i ośmieszanie się ich na kolejnych spotkaniach w miastach i gminach Polski. W sobotę premier Mateusz Morawiecki bawił w Jaśle. O czym była mowa? O niczym nowym: dominowała propaganda rzekomych sukcesów jego rządu oraz opowieści o tym, jak źle było za poprzedniej władzy. Oraz straszenie, jak źle będzie, jeśli PiS przegra nadchodzące wybory.

Współpraca: Kinga Dereniowska

Na sobotnie (11 marca) spotkanie w Jaśle Mateusz Morawiecki odpowiednio się przebrał. Wystąpił bez krawata i „na luzie” , to przemyślana i dość przewidywalna taktyka speców od wizerunku PiS. Ma wyglądać, że premier to zwyczajny człowiek, taki jak ci, których ma przekonać do zagłosowania na PiS w nadchodzących wyborach. To, że tak na serio jest milionerem, nie jest w oczach jego wyborców zaletą, więc o tym po prostu sza!

Zaczęło się więc swojsko i na ludowo, od występu miejscowego zespołu folklorystycznego. Potem zapowiedziany z pompą przez rzecznika PiS, Rafała Bochenka Morawiecki zaczął swoje wyreżyserowane show.

Tak wyglądało spotkanie bez cenzury TVP Info…

Wystąpienie Mateusza Morawieckiego w amerykańskim stylu na tle biało-czerownych flag i „spontaniczne pytania”. Taki obraz spotkania z mieszkańcami Jasła, zobaczyli widzowie TVP Info. Jak wyglądało ono bez cenzury?

– Sami się zdziwiliśmy, że nas wpuścili – śmieje się pani Jola, która razem z innymi osobami z KOD, weszła na salę w  Zespole Szkół nr 3 w Jaśle.

Oczywiście, nie wpuszczono ich z transparentami, które przygotowali na powitanie premiera na tekturowych kartkach.

– Kolega musiał zanieść je do samochodu – opowiada Super Nowościom mieszkanka Jasła. Zostali też przeszukani. Usiedli z tyłu. Cały czas krzyczeli „Willa plus” czy „Nie wygracie!” i „Nie dacie rady!”. To drugie, kiedy rzecznik prasowy zachęcał, do tego, aby jednak skandować „wygramy”. 

Inni mieszkańcy reagowali wrogo, na tych, którzy nie popierali ich jedynej i słusznej partii. W telewizji okrzyki były zagłuszane. Stary numer stosowany przez Urbana w dzienniku telewizyjny w stanie wojennym.

Pytania zadawane Mateuszowi Morawieckiemu były starannie dobierane przez sztabowców PiS. 

– Można było przy wejściu swoje pytanie do pana premiera napisać na kartce. Też napisałam, ale ono nie padło – relacjonuje nasza Czytelniczka. 

Mieszkańcy musieli usiąść z tylu. Miejsca w pierwszych rzędach były zarezerwowane dla polityków obozu władzy. Pojawili się m.in. Krzysztof Sobolewski, Bogdan Rzońca (europarlamentarzysta) i Marek Kuchciński. Pani Jola dodaje, że na spotkaniu kręciło się wielu tajniaków.

Na spotkaniu z Mateuszem Morawieckim brylował starosta jasielski Adam Pawluś. (Fot. Czytelniczka)

Najbardziej zadowolony z przyjazdu Mateusza Morawieckiego, był ewidentnie starosta jasielski Adam Pawluś.  Ci, którzy wzięli udział w rundce pytań, byli tak dobrani przez prowadzącego spotkanie, że praktycznie zawsze dziękowali rządowi za pieniądze (np. dyrektorka Szpitala Specjalistycznego w Jaśle Beata Trzop).  Do mikrofonu dopuszczono za to działaczkę podkarpackiej Konfederacji, która poruszyła temat Rzezi Wołyńskiej. Premier odparł, że prezydent Ukrainy obiecał że rozpoczną się ekshumacje zamordowanych.

Najtrudniej miała młodzież szkolna. Musiała siedzieć cicho i tylko machać chorągiewką. „Jestem ze szkołą i dostałam zakaz na odzywanie się i poruszania” – napisała znajoma nastolatka do pani Joli.

Morawiecki w Jaśle udawał, że nie widzi protestujących

Już w pierwszych minutach swojego wystąpienia w Jaśle premier Mateusz Morawiecki zaatakował Platformę Obywatelską.

– Niedawno w mediach społecznościowych zobaczyłem prosty wpis. Brzmiał: „Jeżeli rząd PiS nic nie robi, tylko rozdaje pieniądze ludziom, to gdzie były te pieniądze w czasach PO?” – zagaił Morawiecki i zaczął snuć opowieść o tym, jak to za rządów jego partii uzdrowiono finanse publiczne.

– To stworzyło bazę na 13. i 14. emeryturę, na 500 plus – upajał się premier.

Ten chwyt propagandowy polityków PiS jest stosowany od dawna i aż dziw, że jeszcze na kogoś działa. Jaka jest bowiem prawda? Ano taka, że PiS rozdaje w istocie pieniądze, które nie mają pokrycia. To napędza coraz większą inflację, a spadek wartości złotówki sprawia, że rządzący rozdają coraz więcej kasy, która ma coraz mniejszą wartość.

„3/4 wystąpienia Mateusza Morawieckiego w Jaśle było poświęcone Platformie Obywatelskiej” – wyliczył Radek Karbowski, który w mediach społecznościowych zajmuje się analizą aktywności polityków. Nazwa partii lub nazwisko jej szefa Donalda Tuska padało 36 razy, średnio co 58,5 sekundy.

„Poprawa finansów publicznych” to sztandarowy slogan PiS-u, za którym nie stoi nic co przynosiłoby cokolwiek dobrego Polsce i jej gospodarce. Tak naprawdę to znakiem firmowym partii rządzącej są kolejne złodziejskie afery, że tak wspomnieć można tylko o tych ostatnio ujawnionych, jak „willa plus”, czy też dawniejszych jak afera respiratorowa i inne. O tym rzecz jasna premier Morawiecki nie wspomniał w Jaśle, ani też zapewne nie wspomni nigdzie. Podobnie jak o tym, że przez brak praworządności w Polsce pod rządami PiS i Solidarnej Polski dotychczas nie otrzymujemy miliardów złotych z KPO, za to płacimy ogromne kary.

Morawiecki w Jaśle: Opozycja wstydzi się chyba Polski

Nie obyło się też bez kolejnego „dyżurnego” tematu polityków PiS poruszanego na każdym spotkaniu z wyborcami. Otóż bez przekonywania ich, że opozycja, a już szczególnie największa partia opozycyjna, czyli PO jest antypolska.

– Jest jedna charakterystyczna cecha spotkań Tuska. Nie było tam biało-czerwonych flag. Podnieśmy nasze flagi – mówił do zgromadzonych Morawiecki. – Dlaczego tak było? Myślę, że odpowiedź jest smutna. Oni chyba się Polski wstydzą. Zwolennicy PO, weźcie biało-czerwone flagi – wzywał premier.

Na show swojego partyjnego kolegi przyjechał także europoseł PiS, Bogdan Rzońca. (Fot. Czytelniczka Super Nowości)

Wspominał też, że opozycja i jej zwolennicy wstydzą się największego Polaka w historii, św. Jana Pawła II. „Granie” na rzekomej antypolskości opozycji i rzekomej zależności jej od Niemiec i Brukseli to znana retoryka polityków PiS. Teraz do tego doszły rzekome „ataki” na św. Jana Pawła II. Jak widać partia rządząca ma zamiar zbijać kapitał polityczny przed wyborami na osobie byłego papieża wchodząc w rolę jego „obrońcy” po kontrowersyjnych informacjach ujawnionych przez reporterów TVN24. Politykom PiS nie chodzi o św. Jana Pawła II, chodzi im tylko i wyłącznie o podzielenie Polaków i zdobycie głosów w wyborach.

PiS straszy: opozycja zabierze 500 plus

Choć podczas spotkania w Jaśle Mateusz Morawiecki przedstawiał „świetlany” plan jego partii, już nawet nie na kolejne 4, ale na kolejne 8 lat, to dość oczywistym jest, że w PiS panuje całkiem uzasadniona panika. Wszyscy zastanawiają się co będzie z nimi po przegranej w nadchodzących wyborach. Aby jej uniknąć rządzący nie cofną się przed niczym, zaś kłamliwe straszenie opozycją jest jednym ze stałych elementów ich wystąpień.

– Zwijanie szkół, zamykanie posterunków policji, wyprzedaż Polski, sprzedaż lasów, to była ich recepta na kryzys – grzmiał Morawiecki w Jaśle nawiązując do rządów PO-PSL. – Gdyby oni wrócili do władzy, to będzie dalej ich recepta – straszył premier zapowiadając, że w razie  wygranej opozycji zlikwidowane zostaną takie programy jak 500 plus, czy 300 plus.

Tymczasem politycy opozycji, z Donaldem Tuskiem na czele, podczas udzielania wywiadów wolnym mediom, a także podczas całkowicie otwartych spotkań z Polakami, od dawna deklarują, że po dojściu opozycji do władzy wspomniane programy zostaną utrzymane. Wie to każdy, kto czerpie informacje nie tylko z rządowych, ale i innych mediów. Premier Morawiecki ma jednak nawet swoich wyborców za idiotów i z uporem maniaka wmawia im oczywiste kłamstwa. Słowem przy tym nie wspomina, że przez 2 lata był doradcą Donalda Tuska jako premiera. Doradzał mu, przypomnijmy, w sprawach… finansów państwa.

Kłamią nawet w sprawie wojny w Ukrainie

W Jaśle Morawiecki nie omieszkał kłamać i straszyć także w związku z wojną na Ukrainie.

– Wyobraźmy sobie, co by zrobili (przedstawiciele opozycji przyp. autora), gdyby byli u władzy w takim czasie. Nie wysłaliby broni, tylko wysłali depesze do Berlina, co mogą wysłać na Ukrainę. Przypomnijcie sobie, jak skandalicznie Niemcy się zachowywali. Uważali, że Ukraina padnie. Co by było potem? Atak na nas – stwierdził Morawiecki.

To już takie dość oklepane kłamstwo powtarzane przy różnych okazjach przez polityków PiS, w tym premiera Morawieckiego. Powszechnie wiadomo, że opozycja od początku wojny na Ukrainie była za wsparciem dla naszego sąsiada, także ze strony Zjednoczonej Europy. Rządzący początkowo tego wparcia systemowo nie udzielali, pomoc uchodźcom spadła na samorządy i zwyczajnych Polaków. Za to PiS-owski Orlen mimo sankcji do niedawna jeszcze kupował rosyjską ropę i jeszcze łupił marżami za paliwo Polaków.

Premier Morawiecki, jak pewnie wszyscy dobrze pamiętają, kłamał w jednej z kampanii wyborczych na temat opozycji i wówczas sąd uznał go dwukrotnie za winnego kłamstw. Kłamie też bezustannie w różnych sprawach podczas swoich konferencji prasowych. Kłamał będzie także podczas spotkań kampanijnej „objazdówki” po kraju. Nie na darmo nazywany jest prześmiewczo „Pinokiem”. Pamiętajmy jednak, że kłamie nie tylko premier, kłamią wszyscy politycy PiS-u i kłamać będą dalej, bo jedyne czego chcą, to utrzymać się przy władzy. Przygotujmy się zatem na pełną kłamstw kampanię.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin