Wczoraj rano policjanci ruchu drogowego z grupy SPEED przeprowadzili kolejną „sesję prędkości” na ulicach Tarnobrzegu. Ich uwagę przykuła 23-letnia mieszkanka Warszawy, która postanowiła zamienić ulicę Graniczną w swój własny tor wyścigowy.
Policjanci kontrolujący prędkość 17 stycznia, w godzinach porannych na ulicach Tarnobrzega, zatrzymali do kontroli kobietę kierującą BMW. Okazało się, że podróżowała z szybkością nie dość, że imponującą, to jeszcze zdecydowanie przekraczającą wszelkie normy. Mówimy o 103 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie limit wynosi 50 km/h.
Z tego powodu funkcjonariusze drogówki musieli zatrzymać prawo jazdy 23-latki. Odebrany dokument został zdeponowany na trzy miesiące. Dodatkowo kara finansowa w tym przypadku wyniosła 1500 złotych, do tego doszło jeszcze 13 punktów karnych.
Najnowszy taryfikator mandatów, obowiązujący od stycznia 2022 r., nakłada surowe sankcje za brawurową jazdę. Kolejne zaostrzenie przepisów wprowadzono 17 września 2022 roku. Od tamtego dnia podwojono kary dla drogowych recydywistów.
W przypadku przekroczenia prędkości o 51-60 km/h mandat wynosi 1500 zł, 61-70 km/h to już 2000 zł, a za przekroczenie 71 km/h (i więcej) kierowca musi się liczyć z karą w wysokości 2500 zł i aż 5000 zł w przypadku recydywy.
To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę, ostrożność i przestrzeganie obowiązujących przepisów.
Niezależnie od tego, czy jedziemy sportowym BMW, czy rowerem miejskim, wszyscy mamy wspólny cel – bezpieczne dotarcie do miejsca przeznaczenia.
Zapamiętaj. Obecnie, jeśli przekroczysz dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 50 km/h, możesz stracić prawo jazdy na 3 miesiące.
MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Proces wójta Medyki Marka I. trwa. Ostre spięcie na sali rozpraw
